
14 października podczas XVII Sesji Rady Miejskiej w Karczewie zapadła decyzja o likwidacji z końcem roku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Karczewie, a powołaniu samorządowej instytucji kultury pn. Centrum Kultury i Sportu w Karczewie.
Inicjatorem zmiany był burmistrz Michał Rudzki, który po objęciu urzędu zlecił audyt MOSiRu pod kątem zarówno finansowym jak i organizacyjnym. Jak relacjonował na sesji RM, audyt ten wykazał różne nieprawidłowości, z których najpoważniejszą jest ilość pieniędzy przekazywanych z budżetu miejskiego na funkcjonowanie jednostki. Otóż MOSiR jest samorządowym zakładem budżetowym, a to znaczy, że na jego działanie miasto może zgodnie z prawem przekazać z budżetu 50 proc. potrzebnych środków, resztę MOSiR powinien zarobić sam. Jednak w rzeczywistości był finansowany ze środków publicznych w ponad 80 proc. - te ok. 30 dodatkowe procent trafiały na konto zakładu poprzez opłaty za użytkowanie hali od szkół i klubów, które dostawały fundusze na ten cel z kasy miejskiej. - Chcę odejść od tej fikcji - stwierdził burmistrz.
Ponadto w MOSiRze brakuje kadr - są pomysły na wydarzenia sportowe, ale nie ma komu tego zrealizować. Sama hala natomiast bardzo potrzebuje modernizacji - m.in. nowego dachu, czy zainstalowania klimatyzacji - aby była konkurencyjna na rynku komercyjnym.
Nowa instytucja - Centrum Kultury i Sportu w Karczewie (w skrócie CKS) ma być łatwiejsza do zarządzania. - Głównie chodzi o to, aby ta jednostka była efektywna jeśli chodzi o kadry i oczywiście finanse - powiedział burmistrz Rudzki.
Mimo omawiania sprawy już od dłuższego czasu (na wcześniejszych komisjach), obecni na sesji radni mieli sporo wątpliwości co do zaproponowanego przez burmistrza rozwiązania. - Ja bym nie chciał, żeby przerzucenie MOSiRu do MGOKu uszczupliło budżet i tak nie dość mocno rozwijającej się kultury - zastrzegał radny Jarosław Jobda.
Z kolei wiceprzewodnicząca RM Anna Rudnicka chciała zapewnienia burmistrza, że w jego planach, przeznaczenie hali to nie tylko kultura, ale i sport.
Radni byli też sceptyczni co do przewidywanych korzyści finansowych wynikających z reorganizacji i kilkakrotnie podkreślali, że oczekują po roku sprawozdania z efektów zmian.
W odpowiedzi na to burmistrz stwierdził, że wątpliwe aby już po roku hala przynosiła korzyści finansowe, szczególnie, że potrzebuje znacznego doinwestowania. Jednakże jest przekonany, że reorganizacja przyniesie korzyści w postaci większej liczby organizowanych imprez dla mieszkańców, oraz większej oferty kulturalnej na co dzień.
Za likwidacją MOSiRu głosowało 9 radnych, 1 osoba była przeciw, 5 się wstrzymało od głosu. Za powołaniem Centrum Kultury i Sportu w Karczewie głosowało 14 radnych, 1 osoba się wstrzymała.
Kazimiera Zalewska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie