Reklama

Mniej fajerwerków, więcej empatii - zwierzęta w sylwestra się boją

"LUDZIE, zlitujcie się…"- prosi dyrektor schroniska w Celestynowie w imieniu przerażonych wybuchami petard zwierząt. Do sylwestra jeszcze daleko, a już niektórzy odpalają fajerwerki nie zważając na nic i na nikogo.

Pokaz fajerwerków może być atrakcją, gdy jest przygotowany przez profesjonalistów, ciekawie zaaranżowany i... niezbyt długi. Trudno jednak znaleźć coś fajnego i pięknego w chaotycznym odpalaniu petard - każdy sobie. Tu walnie, tam walnie... - takie fajerwerki niestety dominują i to one są główną przyczyną wielkiego stresu zarówno zwierząt, jak też niektórych ludzi. Parę lat temu znajoma seniorka (niestety już zmarła) opowiadała mi, że nie lubi sylwestrowej nocy, bo huk petard nieodparcie przypomina jej wojnę. Choć ta pani umiała sobie przetłumaczyć, że kanonada wkrótce się skończy – stres i tak był.

Zwierzęta z kolei nie rozumieją, że to krótkotrwałe, po prostu panicznie się boją. Tym bardziej, że wiele osób mimo próśb i apeli, hukowe przygotowania do sylwestra zaczyna dużo wcześniej. Gdy mamy psa czy kota w domu łatwiej jest zadbać, aby zwierzak doświadczył jak najmniej stresu. W schronisku, gdzie zwierząt jest wiele zapanowanie nad ich strachem, uspokojenie ich jest dużo trudniejszym zadaniem. Stąd m.in. apel Łukasza Balcera, dyrektora schroniska w Celestynowie, który przytaczamy w całości:

LUDZIE, zlitujcie się…

Tylko się ściemni i zewsząd słychać wybuchy petard. Słychać je z oddali, jak i „zza miedzy”, bo uprzejmy sąsiad właśnie postanowił sobie wyprawić przedpremierowy pokaz sztucznych ogni! Miejcie litość dla zwierząt, tych naszych domowych i dzikich, to dla nich niewyobrażalna trauma i niebezpieczeństwo! Psy doznawszy fajerwerkowej „atrakcji” na spacerze rwą się na smyczy, podduszają, chcąc uciec przed siebie. Odczuwają to tak, jakby tuż obok Ciebie wybuchła bomba – jakbyś się wtedy czuł?

Poza ogromnym stresem, huk może prowadzić do utraty słuchu, a nawet śmierci, bo często stres u ptaków jest tak duży, że ich serca tego nie wytrzymują…

Takie zakłócanie ciszy to w dodatku łamanie prawa, za które grozi grzywna!

Okaż serce, zrezygnuj z tej wątpliwie bezpiecznej i atrakcyjnej zabawy. Nie ma nic gorszego niż bezduszność i świadoma zabawa kosztem cierpienia innym…

Dołączamy do apelu: mniej fajerwerków – więcej empatii!

Kilka faktów dotyczących fajerwerków

• hałas wybuchu to nawet 200 decybeli. Uszkodzenie słuchu człowieka następuje przy wartości powyżej 75-80 decybeli.

• wiele gatunków zwierząt ma znacznie wrażliwszy słuch od człowieka

• ponad 60 proc. psów wykazuje oznaki niepokoju i ataków paniki związanych z wybuchami pojedynczych petard (dane brytyjskiej organizacji RSPCA).

Jak pomóc swojemu zwierzakowi przetrwać sylwestrowe wybuchy

- nie zostawiaj psa, czy kota w domu samego

- zasłoń okna, włącz telewizor lub muzykę, zapal światło, żeby zneutralizować odgłosy i błyski z zewnątrz

- zachowuj się spokojnie, nerwowość człowieka często udziela się zwierzakom, które przecież bacznie obserwują swoich opiekunów

– jeśli pies, czy kot schowa się w swojej kryjówce – zostaw go tam.

Wszystkim życzymy miłego zakończenia starego i szczęśliwego roku nowego!

Kazimiera Zalewska

Fot. PINKE/Flickr (CC BY-NC 2.0)

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do