
Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło w całości decyzję starosty otwockiego (z datą 18.05.2019) o odmowie wydania zezwolenia na przeprowadzenie zawodów sportowych I Półmaratonu otwockiego w dniu 27 października 2019 r.
Przypomnijmy - w ubiegłym roku OKS Start oraz Izba Przedsiębiorców Powiatu Otwockiego postanowiły reaktywować tradycję półmaratonów otwockich i zaplanowały taki bieg na dzień 27 października 2019 r. Przygotowania do wydarzenia szły pełną parą: ustalona została trasa (organizatorzy dostosowali ją m.in. do sugestii policji, aby większość z 21 km biegu była na terenie parku krajobrazowego), zapisywali się biegacze, ustalone były osoby zabezpieczające wydarzenie, były zgody od KSP i ZDP. Niestety niecałe dwa tygodnie przed datą I Półmaratonu prezes OKS Start otrzymał ze Starostwa Powiatowego w Otwocku pismo z odmową udzielenia zgody na przeprowadzenia tejże imprezy sportowej. Jako powód podano po prostu, że "organizator nie spełnił wymogów określonych w art. 65a ust. 2 i ust. 3 p.r.d." [prawa o ruchu drogowym]. W związku z tym organizatorzy byli zmuszeni odwołać imprezę.
Otwocki Klub Sportowy Start zaskarżył decyzję starosty do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie. SKO decyzją z 17 stycznia 2020 r. uznał odmowę starosty za nieuzasadnioną.
W uzasadnieniu SKO przede wszystkim podkreśla, że w decyzji starosty brak wystarczającego wyjaśnienia stanowiska: art. 65a ust. 2 i 3 "zawiera szereg punktów. - czytamy - Organ I instancji [starostwo otwockie] nie wskazuje zaś w decyzji, którego konkretnie punktu nie spełnił wniosek strony. Obowiązkiem zaś organu I instancji było dokładne wyjaśnienie w decyzji jakich konkretnie punktów nie spełniał wniosek strony i dlaczego. Organ nie może bowiem poprzestać na ogólnym zacytowaniu przepisu bez szczegółowego objaśnienia stronie, jakie dokładnie wady zawierał jej wniosek. Strona winna mieć o tym wiedzę. Jednakże, w tym zakresie decyzja organu I instancji jest zbyt ogólnikowa".
SKO wytyka decyzji starosty jeszcze błędy formalne, w tym datę wydania dokumentu 18.05.2019, kiedy decyzję rzeczywiście wydano 18.10.2019. (W tej kwestii trudno oprzeć się wrażeniu, że starostwo tak się spieszyło się z wydaniem decyzji odmownej, że nie było w stanie nawet zadbać o wpisanie prawidłowej daty wydawanego dokumentu).
W ubiegłym roku po odwołaniu biegu zarzucano organizatorom, czyli OKS, IPPO i Ireneuszowi Paśniczkowi, który zaangażował się całym sercem w przygotowanie wydarzenia, brak profesjonalizmu. Wyrok SKO pokazuje, że to starostwo zachowało się nieprofesjonalnie. I jeszcze można powiedzieć bardzo tendencyjnie, a wręcz nieprzychylnie.
Ta nieprzychylność wobec IPPO zresztą niestety się powtarza. Zorganizowana 1.02.2020 przez Izbę Gala Sportu i Biznesu, mająca na celu promocję sportowców powiatu otwockiego, czyjego nie otrzymała patronatu honorowego? Właśnie starosty i prezydenta Otwocka!
To smutne, gdy władza zamiast pomóc, doszukuje się na siłę powodów, aby utrącić jakąś inicjatywę.
W takiej sytuacji pozostaje tylko pytanie, co dalej? Czy warto np. jeszcze raz próbować reaktywować półmaraton?
- Chciałbym to zrobić. Aby półmaraton wrócił do Otwocka, i żeby - jak planowaliśmy - uczcić Irenę Sendlerową, której córce było w ub. roku przykro gdy impreza się nie odbyła - powiedział Ireneusz Paśniczek.
Tylko czy zaangażowanie i wysiłek wystarczą?
ZetKa
Kopia decyzji SKO w załączniku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie