Reklama

Pierwsza po wakacjach Rada Przedsiębiorców przy Prezydencie

1 października odbyła się pierwsza po wakacjach Rada Przedsiębiorców przy Prezydencie Miasta Otwocka. Na posiedzenie nie przybył, zaproszony wcześniej, Przewodniczący Rady Miasta Jarosław Margielski


 

Został także zmieniony skład Rady.

Posiedzenie Rady zaczęło się właśnie od zmian personalnych – czterech członków zrezygnowało z udziału w Radzie: Sławomir Moch, Andrzej Wysoczański, Andrzej Pieniak, Jacek Jankiewicz, a na ich miejsce powołani zostali: Mariusz Kowalczyk i Marcin Bogucki. Został także wybrany nowy przewodniczący, którym został p. Mariusz Kowalczyk. W dalszej części zajęto się wnioskami, przełożonymi przez Radę jeszcze w lipcu, oraz dyskusją nad nimi. W pierwszej kolejności podjęto temat obchodów 100-lecia i przyjęcia do komitetu organizacyjnego członka FPPO. Prezydent przyjął wniosek jeszcze przed wakacjami. Przedstawicielem przedsiębiorców w komitecie przygotowującym miasto do obchodów 100-lecia została Elwira Kowalska wiceprzewodnicząca Rady przy Prezydencie. 

Następnie zajęto się wnioskiem o przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami Miasta Otwocka w celu zagospodarowania terenu przy ul. Orlej (obecny „bazarek”) oraz o możliwość uprzątnięcia krzaków na terenie należącym do PKP od stacji kolejowej do ulicy Orlej, aby wprowadzić ład przestrzenny oraz możliwość budowy małej infrastruktury. Pozwoliłoby to wygospodarować wyżej wymieniony teren, który mógłby być wizytówką miasta.

Prezydent poinformował członków Rady, że projekt RESTAURA ma duże szanse na zakwalifikowanie się do 2 etapu, który ma się zakończyć jeszcze w tym roku. Będzie wtedy wiadomo czy Otwock uzyska  400 tys. euro na projekty architektoniczne i finansowe. To bardzo ważna informacja, która rozjaśni gdybania, również nasze przedstawione w kilku artykułach, co do przyszłości otwockiego bazarku. Rada i Prezydent zgadzają się co do tego, że bazarku nie można ot tak zlikwidować,  ani przedłużać w nieskończoność jego istnienia, można zastanowić się nad propozycją innej lokalizacji dla handlujących tam osób, aby mogli kontynuować prowadzenie swoich biznesów. Prezydent mimo wszystko podkreślił, że miejsce bazarku od zawsze było zarezerwowane na tradycyjne zagospodarowanie, a budki są tam tylko tymczasowo. Umowy handlarzom kończą się 31.05.2016. Rada postulowała o to, żeby do tego czasu wyjaśnić czy będą podejmowane działania zagospodarowania tego bazarku, chociażby w związku z projektem RESTAURA i ewentualnie wstawić do projektu budżetowego działania, pozwalające mieć jasność czy przedłużać umowy czy nie. 

Kolejnym tematem była płatna strefa parkingowa w centrum Otwocka. Odpowiedni wniosek został przedłożony do Prezydenta, który stwierdził, że wniosek jest w trakcie realizacji. Ma zostać wyznaczona strefa płatnego parkowania  w ścisłym centrum miasta. Jak się dowiedzieliśmy również podczas remontów dróg, władze miasta starają się dodawać nowe miejsca do parkowania. Miałoby to na celu ograniczyć zajmowanie przez niektórych kierowców miejsc na całe dnie (np. tych, którzy dojeżdżają do SKM-ki zajmując miejsca w centrum Otwocka na cały dzień), co utrudnia życie właścicielom lokali handlowych i usługowych, oraz mieszkańcom chcącym załatwić swoje sprawy w centrum.

Temat świdermajerów dotyczył złożenia wniosku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) w celu sfinansowania projektu dwóch lub kilku domów jednorodzinnych w technologii energooszczędnej jednakże z elementami w stylu świdermajer, tak aby dać potencjalnym zainteresowanym możliwość skorzystania z tych projektów bez płacenia, gwarantując jednocześnie działanie proekologiczne i kontynuując tradycję świdermajer. Wniosek upadł, gdyż Prezydent sprawdził w NFOŚiGW i stwierdził, że nie ma możliwości dofinansowania takiego projektu z w/w instytucji.

Sprawdzane jest jeszcze dofinansowanie z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT), co mogłoby sfinalizować promocję stylu świdemajer na terenie Otwocka. W ZIT WOF expo w ramach tych pieniędzy można prezentować regionalne produkty, jak również promować charakterystyczną dla naszego regionu architekturę. Uzyskanie pieniędzy z tych funduszy bardzo pozytywnie wpłynęłoby na wizerunek miasta oraz odbiłoby się na rozpoznawalności elementu charakterystycznego dla Otwocka, czyli świdermajerów.

To co można zrobić na tę chwilę, to wpisać lub wprowadzić do Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego wytycznych, które będą nakazywały nowym inwestorom budującym na terenie Otwocka wprowadzanie elementów świdermajer z istniejącego katalogu w UM Otwocka do nowych inwestycji.


Na temat Satera i Lekaro dyskutowano dość długo, a przede wszystkim narzekano na odór, jaki krąży w okolicach dwóch sąsiednich Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK-ów). Rada przede wszystkim zadaje pytanie w jakim kierunku powinny być skierowane działania mające na celu zlikwidowanie uciążliwości. Według przedsiębiorców powinno się podjąć działania, które miałyby na celu zmianę Satera na miarę firmy XXI wieku, kompleks nowej sortowni razem ze spalarnią śmieci. Mówiąc o nowoczesnej spalarni zestawiono to z domami jednorodzinnymi, które to posiadając przestarzałe kotły centralnego ogrzewania, spalają w wielu przypadkach śmieci i zatruwają swoich sąsiadów. Ile jest takich domów na naszym terenie?

Na posiedzeniu rozważano różne warianty, kupna - sprzedaży udziałów, zamknięcia wysypiska, budowy nowoczesnej kompostowni wraz z sortownią, omawiano również budowę spalarni i wiele innych wątków. Niektórzy z członków mielii wątpliwości czy jakiekolwiek działania innowacyjne w tej spółce na dobre zażegnają problem smrodu. Czy fetor uciążliwy dla okolicznych mieszkańców ustąpi. Powstaje pytanie, czy jesteśmy w stanie rozpoznać, z którego RIPOK-a idzie nieprzyjemny fetor. Może skończyć się tylko na wydaniu pieniędzy, a problem nie zostanie rozwiązany. Sam Prezydent podchodzi do tych propozycji sceptycznie, nie chce też podejmować pochopnych decyzji, które spółka Sater mogłaby użyć jako argument pokazujący niszczenie ich działalności przez organy samorządowe. Za postanowieniem Prezydenta przemawia też to, że Sater, w orzeczeniu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ), działa zgodnie z prawem oraz nie udało się dokładnie ustalić, że to właśnie z sortowni Satera wydobywa się niemiły zapach. Okazuje się także, że w bieżącym roku była propozycja spotkania ze strony prezydenta Zbigniewa Szczepaniaka. Zaproszenie było kierowane do władz  Celestynowa, Wiązowny, powiatu, Lekaro i Satera. Niestety do spotkania nie doszło, gdyż Wiązowna i Lekaro stwierdziły, że Otwock nie jest autorytetem do organizowania tego typu rozmów.

Zastanawiające jest także to, że w okolicach obu sortownii budują się nowe domy. Pytania narzucają się same: czy ludzie się tam budujący są świadomi odoru, jaki wydobywa się z sortowni, na który regularnie narzekają mieszkańcy? Czy nie stanie się tak, że po przeprowadzce, te osoby będą pierwsze do składania skarg? A może jednak tego problemu nie ma i rzeczywiście można tam spokojnie mieszkać, bez obaw o natarczywy smród? Rada Przedsiębiorców ma zebrać się na ponowne obrady tylko w tej sprawie.

Spotkanie zakończyło się ponownym zapewnieniem o specjalnym posiedzeniu Rady w sprawie Satera, na który zgodził się prezydent Zbigniew Szczepaniak.

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do