
W samo Święto Niepodległości warszawska straż miejska musiała zająć się sarną uwięzioną między barierkami ogrodzenia jednej z posesji na Bielanach. Zwierzę dzięki pomocy ekopatrolu i strażaków zostało uwolnione. Mniej szczęścia miał jelonek, który parę dni wcześniej znalazł się w podobnej sytuacji na leśnej działce rekreacyjnej w gminie Kołbiel.
Idzie zima. Dzikie zwierzęta starają się nazbierać zapasów tłuszczowych, szukają smakołyków albo drogi do terenów z większą ilością pokarmu - coraz częściej przy tym wchodzą na ogrodzone przez ludzi posesje. I nieraz staje się to dla nich pułapką.
Na stronie stołecznej straży miejskiej można przeczytać budującą historię. Oto 11 listopada rankiem zaklinowaną między metalowymi prętami ogrodzenia na ulicy Arkuszowej sarnę spostrzegł mężczyzna spacerujący z psem. Ponieważ sam nie był w stanie jej pomóc, wezwał straż miejską. Pierwsi strażnicy też nie umieli uwolnić zwierzęcia, ale wezwali kolegów z ekopatrolu i strażaków. Wspólnymi siłami udało im się oswobodzić sarnę z pułapki, w którą sama głupio wlazła.
[Fot. strazmiejska.waw.pl]
Podobnego szczęścia nie miał natomiast młody jelonek na jednej z leśnych działek w gminie Kołbiel. Wsadził tam łepek przez pręty bramy (możliwe, że miał ochotę na blisko rosnące kwiaty), ale nie mogąc się w całości przedostać do środka, zamiast się zwyczajnie wycofać, obrócił łeb i wsadził go między kolejne pręty (długa stosunkowo szyja zadziałała w tym przypadku na jego niekorzyść). W tej pozycji zaczepił się rogiem o pręt i można powiedzieć, że zapiął się w agrafkę - z tej sytuacji nie udało mu się już wydostać. Zawieszonego na bramie nieżywego jelonka przed dniem Wszystkich Świętych znalazł sąsiad działkowiczów (którzy akurat byli daleko). Utylizacją zwierzęcia zajęła się ekipa przysłana przez urząd gminy.
Historie te są do wzięcia pod rozwagę przez osoby posiadające leśne lub bliskie lasu nieruchomości. Warto, by zastanowiły się one nad rodzajem ogrodzenia - czy jest ono bezpieczne nie tylko dla ludzi, ale i dzikich gości...
ZetKa
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No fajne zdjęcie, a z głową wszystko u was w porządku?
Panowie redaktorzy, to nie jelonek tylko koziołek. Czyli samiec sarny. Jeleń to odrębny gatunek, od sarny znacznie większy a jego samica to łania, samiec byk.