
Uchwała która zostanie przedstawiona pod obrady Walnego Zgromadzenia całkowicie likwiduje jakiekolwiek limity...
W dniu 10 września br. roku do Miasta Otwock - udziałowca spółki Sater-Otwock, wpłynęło zaproszenie do udziału w dwóch Walnych Zgromadzeniach Spółki. W załączonych dokumentach wpłynął porządek obrad i proponowane uchwały zmieniające umowę Spółki.
Pierwsze ze zgromadzeń ma za zadanie wprowadzenie do Rady Nadzorczej dodatkowe dwie osoby, co skutkować może podziałem głosów 4/3 z niekorzyścią dla Miasta. Dotychczasowy „układ sił” to 3/2, gdzie Miasto miało 3 swoich przedstawicieli. A to dopiero początek proponowanych zmian.
Kolejne walne zgromadzenie, które odbędzie się tego samego dnia, ma za za zadanie zmianę umowy spółki aż w 20 punktach. Nie będziemy przytaczać wszystkich, skupimy się na tych, które najbardziej zagrażają interesom mieszkańców.
Dotychczasowy limit wynosił 40 000 ton rocznie zmieszanych odpadów komunalnych. Uchwała która zostanie przedstawiona pod obrady Walnego Zgromadzenia całkowicie likwiduje jakiekolwiek limity. Oznacza to, że Sater niezależnie od opinii mniejszościowego udziałowca i protestów mieszkańców nie tylko nie zamierza ograniczyć składowiska, ale sugeruje że prowadzić dalej jakichkolwiek rozmów z Miastem Otwock nie będzie.
Powściągliwość prezydenta Szczepaniaka w wypowiedziach na temat działalności Satera i odoru utrudniającego życie, była dla protestujących mieszkańców powodem do niezadowolenia.
Po 24 września br. będzie miał do powiedzenia jeszcze mniej, bo jego wypowiedzi mogą obciążyć miasto kwotą 10 mln zł tytułem kary umownej dla spółki Sater-Otwock. Nie tylko jednak prezydent nie będzie mógł się wypowiadać, Spółka poszła o krok dalej i w umowie chce zawrzeć nakaz milczenia dla wszystkich z Miastem związanych.
„3.3) działania przez Wspólnika na szkodę Spółki, przez co rozumie się każde zachowanie Wspólnika, jego prawnego przedstawiciela, pełnomocnika, pracownika, podmiotu reprezentującego Wspólnika lub działającego na jego rzecz na jakiejkolwiek podstawie prawnej powodujące lub które naraziło Spółkę na szkody, jak również mogące narazić dobre imię Spółki.... Przez takie działanie rozumie się także wszelkie wypowiedzi Wspólnika lub w/w podmiotów trzecich, których treść może negatywnie wpłynąć na działalność lub wizerunek Spółki.”
Jednym słowem negatywne wypowiedzi prezydenta, jego pracowników lub radnych skutkować będą przymusowym umorzeniem udziałów oraz
„W przypadku przymusowego umorzenia udziałów w sytuacji, o której mowa w ust. 3.3 Wspólnik, którego udziały zostały umorzone zobowiązany jest do zapłaty na rzecz Spółki kary umownej w wysokości 10 (dziesięciu) milionów złotych.”
Jednak to nie koniec pomysłów Spółki na podporządkowanie Miasta, czyli
§22 propozycji zmiany umowy Spółki gwarantuje jej bezproblemowy, stały dopływ gotówki w ramach dopłat do kapitału na życzenie większościowego wspólnika – Spółki Amest.
Dopłaty mogą wynosić do stokrotności udziałów, co w przypadku Otwocka, wynosi 52,8 mln zł. Takiej kwoty może w dowolnym momencie zażyczyć sobie Spółka, jednorazowo lub w kilku ratach. Termin wpłat i częstotliwość określa jedynie większościowy udziałowiec i może to robić tak często, jak uzna to za stosowne. W czarnym scenariuszu wydarzeń może zdarzyć się taka sytuacja: prezydent, działając zgodnie z życzeniem mieszkańców wydaje negatywną decyzję środowiskową. Spółka Sater-Otwock oczywiście nie jest usatysfakcjonowana takim rozwiązaniem i składa odwołanie od decyzji do SKO. W tym samym czasie udziałowiec większościowy Spółka Amest dochodzi do wniosku, że chociażby z racji opóźnień inwestycyjnych, spółce Sater-Otwock niezbędne jest podwyższenie kapitału np. o 21 mln zł. Oznacza to, że w określonym przez Spółkę Amest terminie, przypuśćmy 14 dni, Miasto Otwock musi dokonać wpłaty w wysokości prawie 7 mln zł. Jeżeli tego nie zrobi, kasa miejska zostanie zajęta przez komornika. I może tak być np. co miesiąc, aż do kwoty prawie 53 mln zł, co stanowi prawie połowę rocznego budżetu Otwocka.
Sytuacja wydaje się bardzo trudna, o opinie i plan działania zapytaliśmy prezydenta Zbigniewa Szczepaniaka jako reprezentanta udziałowca, czyli Miasta Otwock.
R: Panie Prezydencie, propozycje Spółki wydają się mieć jeden cel: finansowe pogrążenie Miasta i zablokowanie Panu możliwości jakiegokolwiek działania. Do 24 września pozostało niewiele czasu, co Pan zrobił aby doprowadzić do zakwestionowania propozycji zmiany umowy?
P: Natychmiast po otrzymaniu dokumentów poinformowałem o tym radnych i zasugerowałem konieczność szybkiego spotkania w celu omówienia strategii dalszego działania. Jednocześnie poprosiłem o pomoc kancelarię prawną. Taka zmiany umowy Spółki, zagrażająca finansom Miasta, a nawet oceniająca wypowiedzi pracowników urzędu, w mojej ocenie jest niedopuszczalna i nie można dopuścić do jej wprowadzenia.
R: Co odpowiedzieli Panu radni?
P: Dotychczas otrzymałem oficjalną odpowiedź jedynie od radnego Sałagi. Przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska w rozmowie telefonicznej z moim zastępcą ustalił termin spotkania na piątek 18.09, jednak dzień przed spotkaniem odwołał je. Tłumaczył to koniecznością omówienia sprawy w szerszym gronie podczas oficjalnego, nie roboczego spotkania, podczas sesji rady miasta 22.09. Zaskoczeniem natomiast dla mnie był fakt, że tego samego dnia Pan Przewodniczący zwołał na poniedziałek 21.09 Komisję Ochrony i Urbanistyki, w której porządku obrad nie znalazłem pozycji dotyczącej Satera. Komisja skupi się na koncepcji rewitalizacji Parku Miejskiego.
R: Czy termin 22.09 o 17.00 (przypomnienie. Termin Walnego Zgromadzenia Wspólników Sater-Otwock to 24.09, godz 11.30) to nie zbyt późno na omawianie problemu tak istotnego dla funkcjonowania miasta?
P: Jest zbyt późno, dlatego nie omieszkam poruszyć jednak tego tematu na Komisji Ochrony Środowiska i Urbanistyki. Komisja została zwołana na 21.09. Zainteresowani będą mogli poznać więcej szczegółów sprawy, być może pojawią się nowe informacje.
O dalszych szczegółach tej kontrowersyjnej sprawy będziemy Państwa informowali na bieżąco na naszym portalu www.iotwock.info, oraz na łamach naszego dwutygodnika.
Magdalena Jaczewska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ręce opadają.... Państwo w państwie a nam wokół smród śmieci z warszawy i okolic... Brawo dla władz tego zagłębia śmieciowego!!!