
We wtorek wieczorem w podwarszawskim Józefowie doszło do dramatycznego zderzenia trzech samochodów, które zakończyło się hospitalizacją trzech osób. Wśród kierowców jednego z mercedesów znajdował się zaledwie 14-letni chłopiec.
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Jarosławskiej i zostało zgłoszone policji o godzinie 17:45. Na miejsce wypadku szybko przybyły ekipy policji oraz straży pożarnej. Droga była całkowicie zablokowana, a służby pracowały nad ustaleniem przyczyn kolizji.
Z informacji przekazanych przez mł. asp. Bartłomieja Barana z Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku wynika, że w wyniku wypadku do szpitala trafiła jedna osoba dorosła oraz dwoje dzieci. Policja potwierdziła, że wszyscy kierowcy zostali przebadani na obecność alkoholu i byli trzeźwi.
Funkcjonariusze prowadzą śledztwo w sprawie okoliczności zdarzenia. Nieoficjalnie wiadomo, że rodzice 14-latka przybyli na miejsce i po zakończeniu czynności zostanie on przekazany pod ich opiekę. Incydent ten budzi wiele pytań o bezpieczeństwo na drogach oraz odpowiedzialność młodych kierowców.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Młodych kierowców? Młodym kierowcą można być gdy się ma 18 lat i prawo jazdy. W tym wypadku mamy do czynienia z rozpuszczonym gnojkiem, a nie młodym kierowcą. Powinni docisną rodziców - niech płacą za wszystkie uszkodzenia i sponsorują pobyt w szpitalu ofiar. Moze się wtedy nauczą wychowywać syna, nie chodować.