
Publikacja artykułu „Pediatrzy porzucają szpital” na portalu i gazecie „iOtwock.info” wywołała lawinę telefonów i maili do redakcji. Mieszkańcy powiatu otwockiego, uważający szpital przy ul. Batorego w Otwocku za swój, wyrazili niepokój a też pełne goryczy i rozczarowania słowa, skierowane do prezes PCZ i zarządu powiatu, jako organu nadrzędnego. Oto list lekarz pediatry A. Nowakowskiej, do niedawna pracownika Oddziału Dziecięcego.
Szanowna Redakcjo,
po przeczytaniu artykułu z ostatniego wydania Państwa pisma "Pediatrzy porzucają szpital" chciałabym odnieść się do jednej z wielu nieprawdziwych informacji, zamieszczonych w powyższym artykule, a dotyczących bezpośrednio mojej osoby.
Cytuję: "Z etatowych pracowników pozostaje na oddziale lek. A. Nowakowska". Chcę sprostować tę kwestię - jest to nieprawda, obecnie nie świadczę już pracy w Oddziale. Jestem jedynym lekarzem Oddziału, który został ZWOLNIONY PRZEZ PANIĄ PREZES!.
07.01.2016r otrzymałam wypowiedzenie umowy o pracę, podpisane przez Panią Prezes Henrykę Romanow, bez podania konkretnej przyczyny tego wypowiedzenia. Zostałam zwolniona po 20 latach pracy. Forma w jakiej to uczyniono (wypowiedzenie otrzymałam od pracownicy działu kard, bez żadnego słowa wyjaśnienia) była równie żenująca, jak i fakt, że o tej decyzji Zarząd Szpitala nie poinformował mojej bezpośredniej przełożonej Pani dr Małgorzaty Wielopolskiej, która bezpośrednio odpowiada za funkcjonowanie Oddziału. Decyzja o moim zwolnieniu była mechanizmem spustowym dalszych wydarzeń. Moi koledzy- dr Zatikyan, dr Ślizawska i dr Gadomski złożyli wypowiedzenia. Dodatkowo do wypowiedzeń dołączyliśmy pismo do Pani Prezes wyjaśniające przyczyny podjęcia dramatycznej dla nas decyzji Dr Ślizawska i dr Gadomski, z uwagi na krótki okres wypowiedzenia, nie pracują w Oddziale już od 19.03.2016r.
Mój ustawowy okres wypowiedzenia kończy się 30.04.2016r a pracę przestałam świadczyć 20.04.2016r, obecnie wykorzystuję ustawowo wolne dni na szukanie pracy oraz przynależny za 4 miesiące pracy urlop wypoczynkowy. Aktualnie w Oddziale z etatowych pracowników pozostają Pani Ordynator dr Wielopolska oraz dr Zatikyan, obie w okresie wypowiedzenia, a od 13.05.2016r tylko dr Wielopolska. Dodatkowo cały czas pracę w oddziale wspierają lekarze rezydenci (lekarze w trakcie szkolenia specjalizacyjnego), którzy mogą pozostawać w Oddziale dotąd, dopóki są lekarze specjaliści, bez nas nie mogą samodzielnie prowadzić pacjentów (Stąd liczba 5 lekarzy w codziennym raporcie do wojewody, na co powołuje się Pani Prezes).
I jeszcze jedna kwestia, żeby do końca być w zgodzie z faktami. W dniu 07.03.16r otrzymałam informację z Działu Kadr o piśmie wycofującym moje wypowiedzenie umowy o pracę, nie było to poprzedzone żadną rozmową Zarządu ze mną. Jednakże w świetle zaistniałej sytuacji, kiedy koledzy złożyli wypowiedzenia, nie wyraziłam zgody na wycofanie mojego wypowiedzenia.
Informacja dotycząca mojej osoby jest jedną z wielu nieprawdziwych informacji zawartych w artykule, pozostałe pozostawiam bez komentarza. Chociaż chciałabym jeszcze krótko odnieść się do wypowiedzi Pani Prezes. Podając do publicznej wiadomości fakty, z którymi nie można dyskutować, bo rzeczywiście miały miejsce, można je podać w taki sposób, że zafałszują prawdziwy obraz zaistniałych zdarzeń, przedstawić je w sposób sobie wygodny, nie koniecznie zgodny z prawdą. Jest to manipulowanie faktami.
Sytuacja szpitala powinna obchodzić wszystkich, bo dotyczy każdego mieszkańca powiatu. Dlaczego ludzie odpowiedzialni za szpital z zarządu powiatu nie przyjrzą się rzetelnie temu co tutaj się dzieje? Dlaczego nie porozmawiają z Ordynatorami Oddziałów tylko przyjmują za dobrą monetę słowa Pani Prezes, nikt nawet nie zadaje sobie trudu, żeby zweryfikować to co jest podawane na temat sytuacji szpitala.
Panie Redaktorze,
rzeczywiście początkowo byłam bardzo wzburzona ale teraz wiem, że został Pan wprowadzony w błąd. To są celowe działania zarządu szpitala- dezinformacja, zastraszanie, podawanie faktów wygodnych dla siebie. W dniu 25.04.2016r Pani Ordynator Małgorzata Wielopolska również otrzymała taką informację od prezes, że nadal jestem pracownikiem szpitala, mam umowę na czas nieokreślony, która trwa nadal, bo nie złożyłam wypowiedzenia, tak jak inni koledzy. (zapomniała o piśmie wypowiadającym umowę).
I tak trwamy wszyscy w tym szpitalu w jakimś zbiorowym obłędzie. Część pracowników boi się, że straci pracę i woli milczeć, część przeciera ze zdumienia oczy widząc kolejne zarządzenia, część odeszła sama, nie oglądając się za siebie. Tylko co dalej. Proszę zobaczyć ile jest ogłoszeń o naborze do pracy- czy na pewno w związku z dynamicznym rozwojem firmy?, jak pisze pani prezes.
Jeśli chce pan wykorzystać podane przeze mnie fakty, to nie mam nic przeciwko, nie pisałam o żadnych tajemnicach, podawałam fakty dostępne dla wszystkich. Duża część dotyczy konkretnie mojej osoby, więc raczej nie jest to interesujące dla czytelników. Podałam je Państwu, żebyście mieli chociaż częściowo wgląd w sytuację jaka zaistniała w Oddziale Dziecięcym. Z naszej strony wygląda to zupełnie inaczej, niż podaje pani prezes. Zarząd spółki zniszczył owoc 20-letniej pracy Pani Ordynator. Oddział, który funkcjonował na bardzo dobrym poziomie, dzięki staraniom dr Wielopolskiej na wielu płaszczyznach, przez niefrasobliwość Dyrekcji przestaje istnieć – pisze w mailu lekarz Nowakowska.
Cóż, sprawę szpitala będziemy drążyć, bo to przecież nasz szpital. Kilka lat temu, gdy szpital przeżywał olbrzymi kryzys finansowy i fakt ten media nagłośniły, wiele osób próbowało go ratować, nawet drobnymi datkami, czy – jak w przypadku rolników – płodami: ziemniakami, warzywami, owocami…Za uzbierane datki zakupiono też między innymi karetkę dla Pogotowia Ratunkowego, a radni powiatu w 2013 roku oddłużyli szpital, przejmując zobowiązania w wysokości prawie 40 milionów zł.
Andrzej Kamiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie