
Budżet Obywatelski
Powstaniu
samorządu terytorialnego, w tym gmin, przyświecała idea decentralizacji, tak aby
społeczność lokalna sama mogła decydować o istotnych dla siebie kwestiach.
Budżet Obywatelski jest pójściem o krok dalej, dzięki czemu każde osiedle (a na
terenach wiejskich sołectwo w ramach funduszy sołeckich) może wybrać
inwestycję, którą mieszkańcy chcieliby widzieć na swoim terenie.
W ten sposób w Naszej gminie, po raz pierwszy, 9 osiedli wybrało 10 zadań, które
zrealizowane zostaną w nadchodzącym roku. W pierwszej edycji budżetu
partycypacyjnego, swój głos oddało 458 osób, co uważam za przyzwoity wynik przy
dość niekomfortowej formie głosowania jaka obowiązywała. Należało bowiem
wydrukować kartę do głosowania, bądź pobrać ją z Urzędu Miejskiego i wrzucić do
urny znajdującej się w tymże Urzędzie. Aby uprościć tę procedurę, wraz z radnym
Stanaszkiem pozostawiliśmy wydrukowane karty do głosowania w ogólnodostępnych placówkach, bliżej mieszkańców, celem zwiększenia ich zaangażowania
w wybór projektów. Cieszy fakt, że wybrane zadania (m.in. wykonanie oświetlenia
ulicznego, remont i budowa chodników) faktycznie wydają się reprezentować
interes lokalnej społeczności i nie zostały zawłaszczone przez różnego typu
organizacje.
W tym roku do podziału przypadło niemalże 400.000 zł. I dużo i mało. Średnio
44.000 zł na osiedle. Kwota ta, jako swoiste „przetarcie szlaku” dla budżetu
partycypacyjnego w Karczewie wystarczyła. Jeśli jednak chcemy, aby lokalna
społeczność faktycznie decydowała o rozwoju swojego otoczenia, niezbędne jest
zwiększenie tej puli w przyszłości. Trzeba się jednak zastanowić przede
wszystkim nad formą głosowania. Najbardziej komfortowym wydaje się wprowadzenie
internetowego głosowania, wraz z pozostawieniem wersji „papierowej” (choć w innej niż dotychczasowa formie),
preferowanej szczególnie przez osoby starsze.
Parkingi na Ługach
Osiedle
Ługi projektowane było jeszcze w poprzednim ustroju, co sprawiło, że wiele
wprowadzonych wówczas rozwiązań dziś nie zdaje egzaminu. Jednym z nich, jest z
pewnością rozplanowanie ulic. Od lat borykamy się z problemem braku miejsc
parkingowych, którym przez lata w ogóle się nie zajmowano. A stwarza to
przecież wiele niebezpiecznych sytuacji, jak choćby utrudniony przejazd dla
straży pożarnej czy też karetek pogotowia. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom,
rozpoczęliśmy proces normalizacji tej kwestii. W ramach wspomnianego budżetu
obywatelskiego, wraz z radnym Stanaszkiem zgłosiliśmy projekt budowy miejsc
parkingowych wzdłuż wału na ul. Bema, który spotkał się z aprobatą. Będzie on
realizowany już w nadchodzącym roku.
Status dróg na osiedlu wciąż wydaje się niejasny. Mimo, iż ich właścicielem
jest gmina, przez najbliższe dwa lata modernizacją i pracami remontowymi ma
zajmować się Otwocka Spółdzielnia Mieszkaniowa z pieniędzy lokatorów. Wynikają
z tego tytułu różne niesnaski i przerzucanie się odpowiedzialnością pomiędzy
gminą a OSM, choć wydaje się, że coś „drgnęło”. Spółdzielnia planuje bowiem
wybudować zatoki parkingowe na ul. Berlinga oraz Sikorskiego.
Aby skoordynować działania, postanowiliśmy zorganizować spotkanie radnych wraz z burmistrzem oraz przedstawicielami Spółdzielni Mieszkaniowej. Miejmy
nadzieję, że zostaną wówczas poczynione ustalenia, które doprowadzą do choćby
częściowego rozwiązania opisywanego problemu. Aczkolwiek, aby podjąć wiążące
decyzje dotyczące znacznej przebudowy ulic, potrzebne są konsultacje z samymi
mieszkańcami, o co z pewnością będę zabiegał.
Piotr Kwiatkowski,
Radny Rady Miejskiej w Karczewie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie