
Jednakowe zasady w całej gminie
Od października br. w karczewskiej przychodni można zapisywać się na wizyty z wyprzedzeniem. Dla osób chcących skorzystać z tego rozwiązania (osobiście bądź telefonicznie), zarezerwowany jest jeden wolny numerek z każdej godziny zegarowej. Okres wyprzedzenia zapisu wynosi maksymalnie 30 dni. Podczas wstępnych dyskusji, duże obawy budziła ewentualna absencja pacjentów, którzy mogliby po prostu zapominać o wcześniej umówionych wizytach i nie stawiać się na nie. Przekonywałem wówczas, że należy dać nam wszystkim szansę, co jak widać zaprocentowało.
Nowy system zaproponowany przez
Komisję Zdrowia jest z pewnością dużym ułatwieniem dla mieszkańców, którzy
przyjęli go z zadowoleniem. W dużej mierze rozładowały się kolejki, a osoby
niepotrzebujące wizyty na „już” mogą zapisać się bez zbędnych nerwów na któryś
z wolnych terminów.
Moje zdziwienie wywołał natomiast fakt, że system rejestracji w tej formie, nie
obowiązuje w prìzychodni w Sobiekursku. Postanowiłem poruszyć ten temat na
ostatnim posiedzeniu Komisji Zdrowia i zaproponować wystosowanie pisma w tej
sprawie do dyrektora przychodni, p. Piotra Banasiaka. Wprowadzenie
analogicznego rozwiązania w Sobiekursku, doprowadzi do obowiązywania
jednakowych zasad w całej gminie, co mam nadzieję wkrótce nastąpi.
Zagrożone bezpieczeństwo w gminie?
Na ostatnim posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego doszło do spotkania przedstawicieli Ochotniczych Straży Pożarnych działających w Gminie Karczew z radnymi. Omawiano budżet Straży na nachodzący rok oraz podsumowano bieżący. Duże zaniepokojenie wywołało stwierdzenie strażaków, że bezpieczeństwo w naszej gminie może być w przyszłości zagrożone. Wynika to z niedostatecznego budżetu jakim dysponują jednostki, a co za tym idzie braków w sprzęcie. Komendanci zgodnie przyznali, że praktycznie wszystkie ich kombinezony nadają się do wymiany, gdyż nie spełniają już norm bezpieczeństwa. Warto dodać, że koszt jednego kombinezonu to nawet 2.000-2.500zł. Brakuje również pieniędzy m.in. na naprawy pojazdów, przez co strażacy naprawiają je własnymi siłami „po godzinach”. Na domiar złego, w karczewskiej remizie ze względu na problemy finansowe nie działało ogrzewanie budynku. Na szczęście rozwiązano już ten problem, dzięki środkom przekazanym przez UM. Wszystkie wyżej wymienione czynniki sprawiają jednak, że liczba strażaków - ochotników w naszej gminie generalnie spada (poza OSM Łukówiec).
Perspektywa służby w takich warunkach zniechęca. Konsternację na posiedzeniu Komisji wywołał także spór o koszty paliwa za przejazd strażaków pod Poznań. OSP udało się pozyskać nową łódź, która służyć będzie na terenie naszej gminy. Koszty jej zakupu nie obciążą budżetu Karczewa. Aby ją jednak odebrać, trzeba było wybrać się do Wielkopolski. Po powrocie okazało się, że Urząd Miejski nie chce zwrócić kosztów paliwa w ramach budżetu Straży Pożarnej, gdyż strażacy nie zgłosili uprzednio zamiaru wyjazdu poza teren powiatu. Niestety nigdzie tego typu warunki nie zostały spisane, w związku z czym strażacy o nich nie wiedzieli. W toku dyskusji wypracowano kompromis, który zakłada, że w styczniu 2016r. odbędzie się spotkanie przedstawicieli OSP z Urzędem, aby podpisać porozumienie, które wyeliminuje tego typu wątpliwości w przyszłości. Zdecydowano także o wsparciu budżetów OSP w nadchodzącym roku, co miejmy nadzieję, choć częściowo rozwiąże opisywane problemy.
Piotr Kwiatkowski,
Radny Rady Miejskiej w Karczewie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie