
Msza za Wyklętych
Tegoroczne obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Otwocku, rozpoczęły się mszą świętą w intencji Żołnierzy Wyklętych. Po nabożeństwie przy ul. Kościuszki 5 nastąpiło odsłonięcie tablicy upamiętniającej Otwockiego Żołnierza Niezłomnego - plutonowego podchorążego Wojciecha Szpakowskiego ps. Wojtek.
1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Święto to jest obchodzone w rocznice zamordowania siedmiu polskich oficerów oraz członków Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" przez komunistów w więzieniu mokotowskim w 1951 roku. Święto zostało ustanowione z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego w 2011 roku. W tym roku Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodziliśmy już po raz piąty. Msza święta w intencji Żołnierzy Wyklętych odbyła się w kościele parafialnym pw. św. Wincentego a'Paulo, a eucharystię za duszę poległych sprawował proboszcz ks. Bogdan Sankowski. We mszy wzięli udział: bohater wojenny Walerian Kamiński, przedstawiciele samorządu miejskiego, umundurowana kompania honorowa Jednostki Strzeleckiej 1019 oraz poczty sztandarowe i mieszkańcy. Po Mszy Świętej wszyscy uczestnicy w kolumnie przemaszerowali w kierunku ul. Kościuszki 5, gdzie przy domu w którym mieszkał nasz Otwocki Żołnierz Wyklęty - Wojciech Szpakowski ps. "Wojtek" została ustawiona tablica upamiętniająca jego osobę. Uroczystości przy tablicy rozpoczęły się od wstępu historycznego zaprezentowanego przez Agnieszkę Ziubińskią oraz przemówień Prezydenta Miasta Otwocka Zbigniewa Szczepaniaka i Kacpra Dziwoty z Ruchu Narodowego. Prezydent Zbigniew Szczepaniak powitał wszystkich zgromadzonych słowami: "Zgromadziliśmy się w tym symbolicznym dla naszego miasta miejscu, aby uczcić pamięć i honor Żołnierza Niezłomnego Wojciecha Szpakowskiego ps. Wojtek, a tym samym wszystkich pozostałych Żołnierzy Wyklętych, aby pamięć o nich nie została skazana na zapomnienie. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy, Słowa Zbigniewa Herberta o Żołnierzach Wyklętych zbyt długo były prawdziwe". Prezydent także przybliżył sylwetkę "Wojtka"*. Po tych słowach oficjalnie odsłonięto tablicę upamiętniającą, zaś Jednostka Strzelecka 1019 przeprowadziła Apel Pamięci. Następnie każdy z uczestników mógł osobiście złożyć hołd bohaterowi. Pod koniec uroczystości głos zabrał Walerian Kamiński który opowiedział o swoich losach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie