
Karczew okiem radnego Kwiatkowskiego
Płać podatki tu, gdzie mieszkasz
Co prawda powyższe hasło jest już mocno wyświechtane, a i dawno minął termin składania rocznych zeznań podatkowych z tytułu osiągniętych dochodów w poprzednim roku podatkowym, warto jednak pochylić się nad tą kwestią nieco dogłębniej. W gruncie rzeczy, może nawet jest to lepszy okres, z uwagi na brak „bata” w postaci goniącego terminu złożenia deklaracji.
Wysokość udziałów gminy we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) wyniosła w 2016 r. - 37,79%, co oznacza ni mniej, ni więcej, że niemalże 38% z tego, co odprowadzamy do „fiskusa”, wraca z powrotem do gminy. Nie bez przyczyny więc, również w naszej gminie, od wielu lat prowadzona jest kampania informacyjna, mająca na celu przekonać do płacenia podatków tu, gdzie się mieszka.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gmin. Budowa dróg i chodników, rozbudowa sieci wodno-kanalizacyjnej, czy choćby instalacja oświetlenia ulicznego. To wszystko spoczywa na barkach gminy, dla której dochód z tytułu PITu jest jednym z najistotniejszych. Do kasy gm. Karczew powinno wpłynąć w tym roku 14.707.936,00 zł w związku z tym podatkiem.
Co należy zrobić?
Wystarczy złożyć w Urzędzie Skarbowym w Otwocku, czyli właściwym dla miejsca zamieszkania, formularz ZAP-3, w którym wykaże się karczewski adres zamieszkania dla celów podatkowych.
Nasza gmina uzyska dzięki temu niezbędne środki, służące poprawie poziomu życia mieszkańców. Przykładów w jaki sposób można zagospodarować dodatkowe środki pieniężne – nie brakuje. W Józefowie, dzięki miejskiemu programowi zdrowotnemu, pielęgniarki będą dostępne w szkołach przez cały czas, kiedy odbywają się lekcje. Również w Karczewie, dzięki gminnemu dofinansowaniu możliwe jest choćby bezpłatne zaszczepienie się przez osoby starsze.
Samorządy prześcigają się w pomysłach dążących do maksymalizacji wpływów z tytułu PIT i nakłonienia mieszkańców do odprowadzania podatków w ich gminach. W Krakowie wprowadzono konkurs „Płacisz - wygrywasz podwójnie”, w którym można było wygrać bilety lotnicze czy kurs fotografii. Rozważano też pomysł preferencji przy rekrutacji dzieci do żłobków czy przedszkoli, dzięki czemu na uprzywilejowanej pozycji byliby mieszkańcy płacący podatki na terenie stolicy małopolski. W Warszawie z kolei, istnieje „karta warszawiaka”, która uprawnia m.in. do tańszych biletów okresowych w komunikacji publicznej oraz do zniżek w instytucjach kultury.
Do mnie jednak najbardziej przemawia argument podniesiony przez krakowskich samorządowców. Stworzyli oni przykładowy katalog inwestycji, które można zrealizować dzięki podatkowi PIT od zaledwie jednej osoby. Jest to m.in.: budowa 10 m² chodnika, posadzenie 72 krzewów, odmalowanie 78,3 m² pasów czy też remont 25,8 m² drogi (wykonanie nakładki asfaltowej). I to właśnie powinno być główną motywacją, aby rozliczać podatki w naszej gminie.
Co ponadto
O stan gminnego rachunku bankowego, a co za tym idzie o liczbę inwestycji, można także zadbać w inny, dość oczywisty sposób. Na dochody samorządowe, składają się także wpływy od przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie gminy – zarówno z CIT, jak i podatków lokalnych. Warto zatem wykazać się lokalnym patriotyzmem i kiedy to możliwe, dokonywać zakupów u lokalnych przedsiębiorców. Zaowocuje to w postaci nowych miejsc pracy oraz zwiększonych wpływów dla gminy.
Piotr Kwiatkowski
Radny Rady Miejskiej w Karczewie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie