Reklama

Podsumowanie dwóch lat pracy w Radzie Miejskiej – część I - okiem radnego Kwiatkowskiego - NR 29

Podsumowanie dwóch lat pracy w Radzie Miejskiej – część I

 

Minęły już dwa lata od momentu, gdy uzyskałem mandat radnego. Chciałbym z tej okazji podzielić się z Państwem moimi refleksjami, a w kolejnej części felietonu - podsumować, co udało mi się przez ten czas zrobić. Nie chciałbym jednak, żeby było to puste zestawienie osiągnięć, dlatego też skupię się na opisaniu plusów i minusów funkcjonowania naszego lokalnego samorządu.

 

Warto zacząć od pozytywów. Jednym z nich jest otwartość Urzędu na pewne innowacyjne pomysły, takie jak uruchomienie w naszej gminie serwisu internetowego naprawmyto.pl/karczew, gdzie można zgłaszać uwagi i usterki, wymagające zdaniem mieszkańców naprawy. W czasach, w których prawie każdy ma już komputer z dostępem do internetu, jest to z pewnością spore ułatwienie. Przydatną opcją jest mapa, na której zaznaczone są już zgłoszone usterki.

 

Rzeczą, która wywarła na mnie jednak największe wrażenie jest organizowana co roku w Urzędzie wigilia dla seniorów. Jest to piękne wydarzenie, pozwalające na spotkanie mieszkańców z radnymi i spokojną rozmowę.

 

Działaniem bez wątpienia zasługującym na docenienie jest także próba zwiększenia atrakcyjności turystycznej naszej gminy. Stąd też pomysł uruchomienia wypożyczalni rowerów przy MOSiRze, która trzeba przyznać, cieszy się sporym powodzeniem. Jest również koncepcja połączenia Karczewa z naszymi sąsiadami poprzez sieć ścieżek rowerowych (na terenie Karczewa będzie to dość skromny odcinek, ale jednak). Nie można oczywiście zapomnieć o ściągnięciu kadry narodowej na nasze nowe boisko na stadionie miejskim, dzięki czemu o Karczewie usłyszała cała Polska.

 

Cieszy ponadto polityka historyczna. Ważne wydarzenia nigdy nie są pomijane, a od 2 lat obchodzone jest także dość świeże święto, Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Poprzez nadawanie nazw historycznych ważnym miejscom na terenie gm. Karczew inspirujemy, szczególnie osoby młode, które dopiero poznają historię, do przemyśleń dotyczących przeszłości naszego Państwa.

 

Trzeba niestety przejść do negatywów, związanych z zarządzaniem gminą. Pierwszym, co rzuciło mi się w oczy dwa lata temu, był chaos panujący w Urzędzie i Radzie Miejskiej. W grudniu 2014 r., a więc świeżo po rozpoczęciu aktualnej kadencji RM, przyszło nam uchwalić budżet na 2015 r. Procedura wygląda w skrócie następująco: organ wykonawczy, w postaci burmistrza, przygotowuje projekt budżetu, a organ uchwałodawczy, czyli Rada Miejska, wprowadza swoje poprawki i uchwala budżet. W 2014 r. doszło jednak do dość kuriozalnej sytuacji, w której niektóre komisje Rady Miejskiej nie zdążyły się nawet zebrać, choćby raz, zanim uchwalono budżet. Kontroli i możliwości wpłynięcia na kształt budżetu zatem nie było. Apelowałem, aby poczekać i przeanalizować przedłożony projekt, tak jak miało to miejsce w sąsiednich gminach. Niestety, zignorowano mój głos w tej sprawie. Zatwierdzono tak naprawdę w ciemno to, co przedłożył burmistrz. To był dla mnie pierwszy sygnał, że obecna kadencja może być ciężka. Przykładem problemów organizacyjnych może być także budowa kanalizacji na os. Częstochowska i ul. Częstochowskiej. W ostatniej chwili obudzono się, że w sumie to trzeba osiągnąć określoną liczbę podłączeń gospodarstw domowych do sieci kanalizacyjnej, bo inaczej dofinansowanie z UE przepadnie. Termin – koniec grudnia. Nierealne do osiągnięcia, więc Urząd czeka na werdykt, czy uda się wydłużyć okres podłączeń.

 

Następną, jedną z najważniejszych kwestii jest polityka migracyjna gminy. Jak już wielokrotnie wskazywałem, w naszej gminie więcej mieszkańców ubywa, niż przybywa. Aby temu zaradzić potrzebne są widoczne działania. Włodarzowi naszej gminy brakuje pomysłu jak zmienić ten stan rzeczy. Moje sugestie nie zostały niestety wysłuchane. Należy przeprowadzić solidną akcję marketingową i stworzyć korzystniejsze warunki do osiedlania się w naszej gminie. Podstawą jest oczywiście infrastruktura drogowa, dostęp do szkół i przedszkoli czy też przychodni. Ale należy także pamiętać o podstawowym fakcie - w dużej mierze jesteśmy „sypialnią” dla Warszawy. Trzeba zatem zadbać o to, aby być postrzeganym jako atrakcyjne miejsce do zamieszkania również dla tych, na co dzień pracujących w Warszawie. Stąd też moje zaangażowanie w to, aby na naszym terenie powstała I strefa biletowa. Jest to kapitalna szansa na promocję gminy i wysłanieR prostego przekazu – zapraszamy do nas, trochę dłuższy czas dojazdu do pracy rekompensujemy niższymi kosztami życia i dobrze rozwiniętą komunikacją, w przystępnej – „warszawskiej” cenie (przekaz uzupełni odpowiednio dostępna infrastruktura, o czym już wspomniałem powyżej). Poniesione przez gminę koszty z tego tytułu, z pewnością zwrócą się w podatkach. W kwestii komunikacji z Warszawą, cenne są naturalnie usługi lokalnych przewoźników, którzy zapewniają regularne połączenie ze stolicą. Warto jednak uzupełnić naszą ofertę o linię autobusową do PKP Otwock, na co czekamy od dłuższego czasu. Nie uzyskaliśmy wciąż ofert na bezpłatną linię na tej trasie, o co wystąpiłem już dawno. Istotnym narzędziem jest także podatek od nieruchomości. Jego stawki, poza cenami gruntów, również mogą być rozważane podczas wyboru miejsca zamieszkania. Chcąc być konkurencyjnym, trzeba rozważać wszelkie dostępne opcje. Gra na pewno jest warta świeczki.

 

Dalsza część podsumowania, z uwzględnieniem tego czym chciałbym się „pochwalić”, opublikowana zostanie za tydzień, w kolejnym wydaniu iOtwock.info.

 

Piotr Kwiatkowski,

Radny Rady Miejskiej w Karczewie

[email protected]

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2016-12-15 11:55:44

    Nie ma szans na linię autobusową do Otwocka. Łokietek jest lobbystą Minibusa i nie pozwoli za cenę mniejszych podatków od transportu na uderzenie w tą firmę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-09 08:32:10

    Wyłączność Minibusa na transport tylko pogłębia patologię świadczonej komunikacji . Konkurencja zawsze podwyższa jakość usług, a Minibus ma z tym problem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do