
XV sesja RM: debata o rozbudowie szkoły nr 8
We wtorek (03.11) w Urzędzie Miasta Otwocka odbyła się XV nadzwyczajna sesja Rady Miasta.
Na wstępie dodam, że był to pierwsze tego typu wydarzenie, które miałem okazję obserwować na żywo. To, co na początku zwróciło moją uwagę to stosunek części radnych do zaproszonych gości i przybyłych na sesję mieszkańców. Podczas gdy wszyscy zebrani czekali na auli Urzędu Miasta, radni palili papierosy przed budynkiem, opóźniając rozpoczęcie sesji. Sesja dotyczyć miała wprowadzenia zmian w Uchwale Budżetowej na 2015 rok. Kwoty niewydatkowane z zadań realizowanych przez UM Otwocka miały zostać przesunięte na wykonanie m.in.: koncepcji budowy zespołu szkolno-przedszkolnego przy ul. Żeromskiego w Otwocku (Wólka Mlądzka), pokrycia kosztów opracowania i druku kalendarzy oraz wydania publikacji jubileuszowych oraz na realizację programu „Moje lodowisko”.
Sesję zdominowała debata pomiędzy radnymi i wiceprezydent Agnieszką Wilczek. Tematem była inwestycja w oświatę, a konkretniej w Szkołę Podstawową Nr 8 w Wólce Mlądzkiej. Od pierwszego września 2016 r. ma zmienić się system oświaty, przekształcający szkoły podstawowe i przedszkola w zespoły szkolno-przedszkolne. Nie to jednak budziło zastrzeżenia. Osią konfliktu okazały się dwa możliwe scenariusze na rozbudowę przyszłego zespołu przy ul. Żeromskiego (SP Nr 8). Ze strony części radnych, z przewodniczącym Jarosławem Margielskim na czele wysunięty został wcześniej projekt zakładający budowę przedszkola i rozbudowę szkoły w oparciu o wykup przyległych działek. Inne rozwiązanie zaproponował prezydent przedstawiając koncepcję zakładającą budowę zespołu szkolno-przedszkolnego wykorzystując teren SP nr 8. Pomysł nie wziął się znikąd. Na zlecenie Prezydenta Miasta wykonana została analiza demograficzna, z której wynika iż rozbudowa szkoły w oparciu o bieżący teren jest wystarczająca. Prognozowany wyż demograficzny dla rejonu SP nr 8 sięgnie 2.5 % w skali roku, dlatego też budowa samodzielnego przedszkola w tej lokalizacji jest bezzasadna. Natomiast wykupienie działek przedłuża proces budowy nowej szkoły, której stan techniczny wymaga natychmiastowych działań. Dodatkowo konieczność wykupu działek generuje koszty na które, zdaniem wiceprezydent Wilczek, Otwocka nie stać. Wątpliwość Rady Miasta wzbudziła wcześniej wspomniana analiza, której koszt wyniósł 50 tys. złotych. Na pozór astronomiczna kwota wywołała niemałe zamieszanie wśród otwockich radnych. Tym bardziej, że nie każdy z nich skłonny był słuchać wyjaśnień ze strony wiceprezydent, która oświadczyła, że jeżeli Otwock chce ubiegać się o środki zewnętrzne na budowę zespołu szkolno-przedszkolnego, to analiza jest niezbędna jako dokumentacja składana do wniosku. Pojawiały się także inne argumenty. Radny Andrzej Sałaga zasugerował, że obecna powierzchnia szkoły przy ul. Żeromskiego jest o ćwierć hektara mniejsza niż Szkoły Podstawowej Nr 1 przy ul. Karczewskiej. Natomiast Wojciech Dziewanowski stwierdził, że skoro zostaną zlikwidowane gimnazja to konieczna będzie rozbudowa podstawówki, aby wszystkie dzieci mogły się pomieścić. Inaczej jeszcze konieczność rozbudowy w oparciu o nowe grunty argumentował radny Witold Wachnicki, przekonując, że już teraz dzieci dojeżdżają do szkół w innych częściach Otwocka głównie ze względu na stan szkoły. Głosowanie w tej sprawie zakończyło się zdjęciem planu finansowego. Następnie Rada Miasta złożyła wniosek do Prezydenta Miasta o wykup działek w przyszłym roku. Póki co, sprawa budowy SP nr 8 utknęła w miejscu. Niestety można odnieść wrażenie, że priorytetowym celem wtorkowej sesji nie było ustalenie przyszłości Szkoły Podstawowej nr 8, lecz przepychanka między częścią radnych i wiceprezydent, miastu nie przynosząca żadnych pozytywnych skutków.
Żadna z proponowanych przez prezydenta miasta zmian do Uchwały Budżetowej nie zyskała aprobaty radnych. Środki na pokrycie kosztów druku kalendarzy i publikacji jubileuszowych nie zostały przyznane. Zbliża się wielkimi krokami stulecie miasta. Zapowiada się dość ubogo.
Piotr Woźniak
Komentarz Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 Agnieszki Korniluk
Jako dyrektor szkoły jestem zdania, że dla szkoły najistotniejsze jest, aby jak najszybciej został wybudowany nowy budynek. Ważne jest dla mnie bezpieczeństwo uczniów, ale uważam także, że estetyczne otoczenie kreuje właściwe postawy. Oczywiście byłoby wskazane wykupienie działek sąsiadujących i stworzenie szkoły z prawdziwego zdarzenia. Mając na uwadze budowę zespołu szkolno-przedszkolnego oraz planowaną reformę szkolnictwa można by wykorzystać wykupiony teren i wybudować oddzielne place zabaw dla dzieci przedszkolnych i szkolnych, miasteczko rowerowe dla edukacji komunikacyjnej, boisko. Pomysłów jest wiele, a wszystko zależy od projektu. Jednocześnie jest oczywistym, że wykupienie działek to dodatkowy koszt i konieczność zabezpieczenia środków w budżecie gminy. Jeżeli wykupienie działek miałoby znacząco opóźnić decyzję o budowie szkoły należałoby zastanowić się nad drugim rozwiązaniem - budową szkoły na terenie należącym obecnie do Szkoły Podstawowej nr 8, oczywiście uwzględniając bezpieczeństwo uczniów. Myślę, że takie rozwiązanie jest możliwe i jest to kwestia dobrego projektu. Na terenie należącym do szkoły można wybudować dwukondygnacyjny budynek połączony z salą gimnastyczną, a projekt powinien uwzględniać ewentualność rozbudowy szkoły na odzyskanych działkach. Decyzja w tej sprawie należy do Prezydenta i Rady Miasta Otwocka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie