Karczew: O współpracy radnych z burmistrzem - polemika 

Jako radna Rady Miejskiej w Karczewie, reprezentująca w latach 2002-2014 osiedle Ługi, czuję się w obowiązku, aby odnieść się do polemiki burmistrza Karczewa Władysława Łokietka, która ukazała się w nr 2/2017 iOtwock.info. W artykule czytamy, że współpraca z radnymi z os. Ługi poprzednich kadencji Rady Miejskiej układała się bardzo dobrze, czego o współpracy z obecnymi radnymi, burmistrz nie może powiedzieć. Chciałabym w związku z tym przybliżyć kulisy tejże współpracy, jako radna będąca przez wiele lat częścią koalicji rządzącej w Karczewie.

Bez wątpienia, szczególnie w trakcie pierwszej naszej kadencji (w latach 2002-2006), udało się zrobić sporo. Z każdym kolejnym rokiem obserwowałam jednak zmianę nastawienia i podejścia do mieszkańców oraz do sprawowanego przez burmistrza urzędu. Doskonale to widać choćby po ilości pozyskanych dotacji z Unii Europejskiej na inwestycje w naszej gminie (jesteśmy pod tym względem przedostatni w powiecie otwockim w przeliczeniu na środki pozyskane na jednego mieszkańca). Jednym słowem - stagnacja. I stąd właśnie wynika brak nawierzchni asfaltowej na ulicach Zatylnej, Krzewniaka, Piaski, Kołłątaja, Mochnackiego czy Kochanowskiego, na których zwiedzanie zapraszał burmistrz.

Nierównomierny rozwój gminy widać choćby po inwestycjach, które w opinii burmistrza W. Łokietka zostały zrealizowane na os. Ługi. A raczej po ich datach. 2006 r. i 2009 r. Dzieci wówczas urodzone kończą już powoli szkołę podstawową.

Należy też sprostować kilka informacji co do wymienionych w polemice inwestycji. Ul. Miziołka z całą pewnością służy również mieszkańcom os. Ługi, sama zabiegałam o jej przebudowę, ale kreowanie tej inwestycji jako przeznaczonej jedynie dla Ługów jest mocno przesadzone. Jest to przecież podstawowa droga dojazdowa do osiedla Zagóry i przebudowana została po to, aby zwiększyć możliwości sprzedaży działek na tym terenie. Kolejne wymienione działania, czyli budowa przedszkola nr 3, wyniknęły z obowiązku jakim jest zapewnienie miejsc w placówkach oświatowych dla dzieci z terenu gminy. Poprzednie przedszkole znajdujące się na osiedlu nie nadawało się do dalszego użytkowania, stąd też decyzja o dostosowaniu już istniejącego budynku obecnego przedszkola nr 3 na ten właśnie cel.

Jako radna zawsze zabiegałam o zrównoważony rozwój całej naszej gminy i popierałam inicjatywy inwestycyjne w miejscach, które w danym momencie najbardziej tego potrzebowały. Bez względu na ich położenie na mapie. W pewnym momencie nie mogłam jednak dłużej akceptować zaniedbywania niektórych rejonów naszej gminy. W tym niestety osiedla Ługi, które reprezentowałam. Stąd też moje pełne poparcie dla radnych z Ługów obecnej kadencji, którzy rzeczywiście dbają o interesy mieszkańców i chcą zmienić opisywaną przeze mnie sytuację. Nie tylko na osiedlu, ale przede wszystkim w całej gm. Karczew.

Współpraca z poprzednimi radnymi mogła się burmistrzowi tak dobrze układać jeszcze z jednego względu. Po prostu nie podważali jego decyzji. Wystarczy przypomnieć sesję Rady Miejskiej, na której jako jedyna z reprezentujących osiedle Ługi nie zgodziłam się na niekorzystne zapisy porozumienia z Otwocką Spółdzielnią Mieszkaniową, przez które przez kolejne trzy lata po jego podpisaniu, mieszkańcy w czynszach muszą ponosić koszt utrzymania dróg gminnych na osiedlu.

Panie burmistrzu, po ponad 25 latach istnienia Ługów nadszedł czas, aby gmina podjęła się w końcu budowy dróg na terenie na którym mieszka ¼ mieszkańców gminy. Obecnie istniejąca nawierzchnia, wybudowana bez udziału lokalnego samorządu, nie nadaje się już do dalszego użytkowania. Czas przestać zasypywać lokalną prasę polemikami i oskarżeniami, a wziąć się do pracy. Karczew zaprzepaścił gigantyczną szansę na pozyskanie środków europejskich od 2004 r., takiej już prawdopodobnie nigdy nie będzie. Ale jest jeszcze możliwość uzyskania dofinansowań na rozwój, trzeba zacząć działać.

Elżbieta Kwiatkowska
Radna Rady Miejskiej w Karczewie w latach 2002-2014