Rondo "Bitwy Warszawskiej 1920" oficjalnie w Karczewie

Rondo Bitwy Warszawskiej 1920. Właśnie taką nazwę otrzymało rondo w centrum Karczewa. 15 sierpnia, w 100 lat od "Cudu nad Wisłą" odbyły się uroczystości upamiętniające to wydarzenie, w których brali udział m.in. przedstawiciele lokalnego samorządu, szkół, stowarzyszeń, sejmu oraz miejscowej OSP, a także zgromadzeni mieszkańcy. Dzień wcześniej w mieście wystąpili artyści w patriotycznym koncercie.

Wieczorem, w przededniu Święta Wojska Polskiego oraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na rynku Zygmunta Starego w Karczewie o wyjątkową oprawę obchodów w okrągłą rocznicę zadbali zaproszeni wykonawcy. Najpierw, w części zatytułowanej "Polska żyje w nas", wystąpił zespół wokalno-aktorski Sonanto z wieloma doniosłymi utworami, wśród których była m.in. "Śpiewka 1920". Następnie przed zgromadzoną publicznością zaprezentowała się grupa teatralna NieTakt że specjalnym przedstawieniem na 100. rocznicę "Cudu nad Wisłą". Z kolei w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej do zobaczenia była wystawa "Walczyli o niepodległość".

15 sierpnia w samo południe w kościele pw. św. Wita w Karczewie odbyła się msza święta, po której jej uczestnicy przeszli do nowo powstałego ronda. Burmistrz Michał Rudzki oraz przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Żelazko w obecności zaproszonych gości i pozostałych zgromadzonych symbolicznie odsłonili tablicę z nadaną mu nazwą "Bitwy Warszawskiej 1920". Kierowcy korzystają z ronda już od dwóch miesięcy, a pracę nad jego budową trwały od początku tego roku.

Ostatnia część sobotnich obchodów odbyła się pod pomnikiem ochotników na rynku przy strażnicy OSP Karczew, gdzie po okolicznościowych przemówieniach goście złożyli wieńce. Wśród nich, poza reprezentacją władz miasta, byli to m.in. przedstawiciele Rady i zarządu powiatu, poczty sztandarowe i nauczyciele szkół gminnych, poseł Bożena Żelazowska, reprezentanci kół, stowarzyszeń, Uniwersytetu Trzeciego Wieku czy partii politycznych.

Uroczystości poprowadzili uczniowie z Zespołu Szkół im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Sebastian Rębkowski