
Pomysł budowy nowej linii kolejowej Otwock–Karczew–Konstancin-Jeziorna–Piaseczno wzbudza wiele emocji wśród mieszkańców i samorządowców. Jedni widzą w tym szansę na lepszą komunikację, inni obawiają się hałasu, utraty terenów zielonych i zmian w układzie przestrzennym miast. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. postanowiły nie ignorować głosów z gmin i zaprosiły przedstawicieli czterech samorządów do rozmów.
W siedzibie Polskich Linii Kolejowych odbyło się dziś spotkanie z przedstawicielami czterech gmin: Otwocka, Karczewa, Konstancina-Jeziorny i Piaseczna. Celem było omówienie planowanej linii kolejowej oraz zebranie opinii samorządów na temat wstępnej koncepcji projektu. Kolejarze zapewniają, że są otwarci na dialog i chcą wypracować rozwiązanie akceptowalne dla wszystkich stron.
– Nie chowamy głowy w piasek. Kiedy sprawa jest trudna, tym bardziej zapraszamy do stołu
– napisali przedstawiciele PKP PLK w mediach społecznościowych.
– Szukamy rozwiązań opartych na dialogu, a nie jednostronnych decyzjach – dodają.
Zapowiedziano kolejne warsztaty z udziałem przedstawicieli samorządów, które odbędą się na przełomie sierpnia i września.
Najostrzej przeciwko budowie nowej linii wypowiada się prezydent Otwocka Jarosław Margielski. Twierdzi, że inwestycja podzieli miasto, zniszczy zabytkowy układ urbanistyczny dzielnicy Soplicowo i zagrozi terenom chronionym, w tym Mazowieckiemu Parkowi Krajobrazowemu. Rada Miasta Otwocka jednogłośnie poparła sprzeciw wobec projektu.
Z kolei Karczew odnosi się do pomysłu ostrożnie, ale z bardziej optymistycznie.
– Nowa linia kolejowa byłaby dużym ułatwieniem dla mieszkańców naszej gminy, która nie ma dziś połączenia kolejowego
– mówi burmistrz Karczewa Michał Rudzki. Zaznacza jednak, że obecnie proponowany przebieg torów prowadzi przez tereny zabudowane, co wiąże się z ryzykiem zakłóceń i negatywnych skutków społecznych. Gmina zaproponowała alternatywny przebieg linii – między Janowem a Otwockiem Małym, z pominięciem centrum Karczewa.
Kolejarze podkreślają, że inwestycja jest na bardzo wczesnym etapie. Zlecono analizę firmie BFF z Poznania, która ma ocenić, czy nowa linia w ogóle ma sens. Analizowane są prognozy ruchu oraz lokalne uwarunkowania. Samorządy zostały poproszone o opinie. Jeśli okaże się, że budowa linii ma uzasadnienie, rozpoczną się bardziej konkretne działania, w tym konsultacje społeczne. W tej chwili PLK nie ma też środków na realizację projektu.
Obecny na spotkaniu w siedzibie PLK poseł Piotr Kandyba również tonuje emocje: –
Jesteśmy na bardzo wstępnym etapie. Mam nadzieję, że po tym spotkaniu emocje opadną
– skomentował.
Nowa linia kolejowa, jeśli powstanie, ma połączyć Otwock z Piasecznem przez Karczew i Konstancin-Jeziornę. Dla niektórych to szansa na szybszy dojazd do pracy i szkoły. Dla innych – zagrożenie dla spokoju, przyrody i dotychczasowego stylu życia.
Na razie nie ma decyzji o budowie. Kolejarze zapowiadają dalsze analizy i rozmowy z mieszkańcami oraz samorządami. Czas pokaże, czy uda się wypracować rozwiązanie, które połączy, a nie podzieli.
#kolej #Otwock #Karczew #Piaseczno #PKPPLK #komunikacja #inwestycje #transportpubliczny #Mazowsze #konsultacje społeczne
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie