Reklama

Fizyk trenerem piłki nożnej

Dr Aneta Gójska, pracownik naukowy Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku, już drugi sezon trenuje piłkarzy Celestynowskiego Klubu Sportowego.

Wcześniej, nim podjęła studia, była zawodniczką kickboxingu z sukcesami - zdobyła trzy brązowe medale i srebrny na Mistrzostwach Polski oraz występowała w kadrze narodowej. Przez rok pracowała także w agencji detektywistycznej jako detektyw.

Kiedy zakończyła ten etap kariery zawodowej, podjęła studia na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, a po ich ukończeniu otworzyła przewód doktorski, który zamknęła dyplomem.
Pracuje w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Świerku, gdzie na co dzień zajmuje się archeometrią - dziedziną nauki łączącą fizykę, chemię, geologię i archeologię. Bada próbki sreber wczesnośredniowiecznych z polskich skarbów promieniowaniem rentgenowskim oraz naświetla elektronami i obserwuje wyniki na monitorze. Na tej podstawie określa skład chemiczny danej próbki.
Po pracy naukowej przebiera się w dres i jedzie na boisko w Celestynowie, gdzie trenuje miejscowy CKS. W międzyczasie osiąga sukcesy w Atomiadach (igrzyskach dla naukowców), z których przywiozła kilkanaście medali w różnych lekkoatletycznych konkurencjach: biegu na 100 metrów, 400 metrów, 800 metrów, pchnięciu kulą, skoku w dal.

- Zamiłowanie do piłki nożnej wpoili mi moi dwaj starsi bracia, którzy grając amatorsko w piłkę, ciągle wyciągali mnie na swoje mecze – wspomina trener Gójska i dodaje, że sport od dziecka ją fascynował. Nawet zdawała na AWF w Warszawie, ale oblała biologię i wybór padł na fizykę, bo na ten wydział można było dostać się bez egzaminów. – Po roku studiowania fizyka mnie wciągnęła tak bardzo, że bez problemu zrobiłam magistra, a następnie otworzyłam przewód doktorski, który zamknęłam dyplomem. Praca w NCBJ w Świerku jest niezwykle ciekawa, a odkrywanie przeszłości za pomocą promieni fascynuje – stwierdza dr fizyki Gójska.

Aneta Gójska,nie przestając myśleć o sporcie, zdobyła licencję instruktorską w piłce nożnej męskiej, następnie ukończyła kurs trenerski 2 klasy i uzyskała uprawnienia na III ligę męską.
- Zawodników CKS trenuję już drugi sezon – mówi tuż po meczu CKS-u z „Wulkanem” 20 października na boisku w Lasku. – Niestety przegraliśmy, ale wciąż nasz klub jest w A klasie, choć na ostatnim miejscu w tabeli. Dlaczego? Przyczyna jest jedna: nigdy nie mogę liczyć na najlepszy skład drużyny, bo albo któryś z zawodników ma akurat szkołę, albo któryś jest chory, albo ma wesele kolegi...Ponadto w klubie mogą grać tylko zawodnicy miejscowi, co powoduje, że nie możemy podpierać się zawodnikami z zewnątrz, jak to czynią inne kluby. Mam jednak nadzieję, że zimowe treningi i silna mobilizacja wiosną sprawi, że zaczniemy się piąć w tabeli. Nie bez kozery nasz klub nazywany jest w środowisku Rycerzami Wiosny – podkreśla detektyw, mistrz kickboxingu, fizyk i trener piłkarski Aneta Gójska.
AnKa
 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do