Systematyczna realizacja pilnych potrzeb

Takie w skrócie zadanie stawia sobie burmistrz Karczewa, p. Władysław Dariusz Łokietek, z którym rozmawiamy o jego projekcie budżetu gminy na 2016 rok.

Przedstawił Pan projekt budżetu na 2016 rok, nad którym będą pracowali radni. Jakich zmian mogą spodziewać się mieszkańcy Karczewa w przyszłym roku?

Od lat układając budżet gminy staramy się nie koncentrować na jednym roku, a mieć perspektywę kilkuletnią. Ustalamy najbardziej pilne potrzeby inwestycyjno-remontowe, które systematycznie staramy się realizować. Na inwestycje w przyszłym roku planujemy przeznaczyć ok. 8,5 mln zł.  Ale trzeba to jasno powiedzieć, że ostateczne środki na inwestycje uzależnione są od wykonania sprzedaży majątku gminnego. W planach mamy zbycie nieruchomości na ponad 6 mln złotych. Rozpoczęły się już procedury sprzedaży mniejszych działek za ok. 2 mln zł. Następnie chcemy uruchomić sprzedaż części terenów tzw. Wspólnoty Pastwiskowej. Wstępnie nawiązaliśmy rozmowy z firmą, która jest zainteresowana zakupem kilku hektarów tej ziemi. Myślę, że do połowy roku powinniśmy być po przetargu. 

Które z przyszłorocznych inwestycji uważa Pan za najważniejsze?

Mamy kilka ważnych inwestycji. Po pierwsze w przyszłym roku będziemy kończyli i rozliczali nasz projekt kanalizacyjny. (POIiS „Poprawa gospodarki wodno – ściekowej na terenie Gminy Karczew i Gminy Celestynów”). W ramach tego projektu realizowana jest kanalizacja sanitarna w ulicy i na os. Częstochowska, na którą otrzymaliśmy dofinansowanie ok. 50%. Dodatkowo mamy zabezpieczoną dużą kwotę - ok. 1 mln zł na odtworzenie nawierzchni, aby przywrócić ładny wygląd osiedla.

Chcemy też rozpocząć kanalizację terenów wiejskich. Ten projekt na razie idzie nam trudno, ale, jesteśmy dość zaawansowani w dokumentacji dla 3 wiosek -  Janów, Brzezinka, Łukówiec i część Całowania do trasy „50”. Jak uzyskamy pozwolenie na pierwsze zadanie, to będziemy się starali o uzyskanie środków zewnętrznych na dalsze prace, związane z budową oczyszczalni i sieci.

Następnym  dużym wydatkiem będzie dokończenie budowy bocznego boiska piłkarskiego ze sztuczną nawierzchnią (Mazur), na co przeznaczamy ponad milion złotych.

W skali gminnej ważną inwestycją  będzie  projekt budowy mieszkań w systemie Towarzystw Budownictwa Społecznego (TBS). Chcemy go zrealizować za pośrednictwem naszej spółki ciepłowniczej. Liczymy, że zamieszkają u nas  osoby z innych miejscowości. A poza tym ta inwestycja poprawi atrakcyjność terenu obok - ponad 3 ha, które mamy do sprzedaży dla deweloperów – pod budownictwo wielorodzinne. 

Strategiczną, choć nie budżetową inwestycją, bo realizowaną w partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP), będzie budowa oczyszczalni ścieków dla Karczewa. Wznowiliśmy nasze postępowanie ppp, liczymy, że do końca kwietnia powinniśmy sfinalizować umowę z partnerem prywatnym, później nastąpi projektowanie, uzyskanie wszystkich pozwoleń oraz budowa. 

Jakie inwestycje mieszkańcy Karczewa uznali za najważniejsze zgłaszając do budżetu obywatelskiego?

O budżecie partycypacyjnym (obywatelskim) rozmawialiśmy z radnymi w kadencji 2011-14. Pani Przewodnicząca Rady Miejskiej w Karczewie p. Danuta Trzaskowska w poprzedniej kadencji zgłaszała postulat wprowadzenia budżetu partycypacyjnego. Na ten cel przeznaczyliśmy w 2016 r. kwotę ok. 397 tys. zł. Największe pieniądze zostały przyznane dla osiedla Ługi - ponad 130 tys zł. Wykonane tam będą dwa projekty: oświetlenie ścieżki fitnesowej i parking przy ul. Bema. W Karczewie realizowanych będzie 10 projektów. Cieszę się, że ten budżet wprowadziliśmy, bo mieszkańcy zgłaszają te tematy, które są dla nich najbardziej potrzebne. Część z tych zadań nie znalazłaby się zapewne w budżecie, lub  byłoby odkładane do realizacji w drugiej kolejności, a tak muszą być zrealizowane.

Naprawa i budowa dróg są zawsze tematem, który żywo obchodzi mieszkańców. Jakie są plany Gminy w tym względzie? I jak wygląda współpraca z powiatem?

Gmina Karczew w najbliższym czasie odtworzy nawierzchnię ulicy Częstochowskiej z uwagi na prowadzoną budowę kanalizacji sanitarnej. Jeżeli chodzi o modernizację nawierzchni dróg powiatowych, to obecnie nasza gmina nie partycypuje  w tych działaniach. Powiat samodzielnie  realizuje remonty nawierzchni. Jeszcze 2 lata wstecz i wcześniej, dofinansowywaliśmy budowę chodników. Ponadto partycypowaliśmy w budowie  sygnalizacji świetlnych. Ale obecnie mamy pilniejsze potrzeby. W przyszłych latach zapewne wrócimy do współpracy.

W Karczewie jest jeszcze kilka miejsc, gdzie nowe drogi są potrzebne, ale ogólnie sytuacja jest niezła. W 2011 r. zrobiliśmy ciąg kilku ulic, wydaliśmy na to ok. 5,5 mln zł. Trafiliśmy wtedy w dobrą koniunkturę i dzięki temu zrobiliśmy dużo więcej niż planowaliśmy, m.in. ul. Piłsudskiego, Słowackiego, Leśną i inne. 

Obecnie realizujemy z puli rezerwowej, tzw. schetynówki (dofinansowanie w wysokości 50% ze środków programu wieloletniego Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych – Etap II Bezpieczeństwo – Dostępność – Rozwój) remont trzech ulic: Wierzbowej, Gołębiej i Krakowskiej. Uzyskaliśmy te środki na koniec października i musimy wybudować ww ulice i wykorzystać zewnętrzne środki finansowe do końca  grudnia br. 

W najbliższym roku powinniśmy wykonać nawierzchnie i chodniki  na osiedlu Częstochowska. To najważniejsze zadanie. Poza tym planujemy budować własnym siłami Grupy Remontowej, najprawdopodobniej z kostki, tylko krótkie ulice m.in. Chopina, Partyzantów. 

Czy rowerzyści mogą liczyć na nowe udogodnienia?

Zabudowa starej części Karczewa praktycznie uniemożliwia budowanie ścieżek rowerowych. Ale pracujemy teraz nad projektem, dzięki któremu powstanie rowerowa ścieżka dookoła miasta. Będzie ona przebiegać od ul. Mickiewicza, przez Piłsudskiego, z odnogami do os. Ługi (ul. Ks B.Miziołka) i do ul. Otwockiej; następnie ul. Bohaterów Westerplatte aż do Świderskiej. W projekcie budżetu starostwa na 2016 r.  jest z kolei zabezpieczone 50 tys.zł na opracowanie dokumentacji technicznej ścieżki rowerowej od ul. Świderskiej, ulicą Kard. Wyszyńskiego w kierunku do Otwocka. Ten projekt chcemy realizować w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Warszawskich. Z  prognoz, które posiadamy ok. 4-5 mln zł powinno przypaść z tych funduszy na naszą gminę. 

Wspominał Pan o pozyskiwaniu środków zewnętrznych na niektóre inwestycje. Nowa perspektywa współfinansowania zadań z budżetu Unii Europejskiej wymaga od beneficjentów głębokiej płynności finansowej. Jaka jest sytuacja Karczewa w tej kwestii?

Poziom zadłużenia Karczewa w tym roku będzie się kształtował na poziomie ok 40% dochodów i to jest spadek w stosunku do 2013 r. z 56%. Od paru lat powolutku zmniejszamy zadłużenie, bo nie bierzemy nowych kredytów, a spłacamy poprzednie. Płynność finansową  gmina Karczew posiada. Cały czas monitorujemy wprowadzane programy dla gmin miejsko-wiejskich jak nasza. Jeśli będą jakieś dostępne, będziemy aplikować. 

Ja mam marzenie, żeby uporządkować nasze centrum miasta. Aktualnie pracujemy nad pewną koncepcją przy pomocy studentów architektury krajobrazu i architektury. Chodzi mi o wymianę nawierzchni na głównych ulicach, łącznie z Rynkiem Zygmunta Starego, modernizację naszego parku, zmodernizowanie linii energetycznych. Na ten cel, gdyby się pojawiły możliwości, chcielibyśmy skorzystać z dofinansowania. 

W wielu gminach szykuje się podwyżka cen opłat za odpady komunalne. Jak to się przedstawia w Karczewie?

U nas ceny opłat za odpady komunalne zmieniły się już od połowy tego roku. Pierwotnie stawka za śmieci segregowane wynosiła 7,50 zł od osoby, za niesegregowane - 15 zł. Obecnie jest to 10 zł i 20 zł od osoby. Zasadnicza większość, bo 85% mieszkańców Gminy segreguje śmieci. Podkreślam tu po raz kolejny, że ceny z pierwszego przetargu w mojej ocenie były nierealne, dumpingowe. Wykonawcy usług walczyli wtedy o rynek. Teraz rynek zaczyna się normować i raczej nie będzie już taniej. Ceny musiały wzrosnąć, tym bardziej, że gmina postawiła też większe wymagania i niektóre cykle odbioru śmieci są częstsze.

Wchodzi w życie ustawa krajobrazowa. Czy w Karczewie szykują się zmiany w tym zakresie?

Postanowienia ustawy sprowadzają  się do kolejnego obciążenia o charakterze podatkowym, więc uznaliśmy, że na razie tematu nie podejmujemy. Będziemy obserwować jak go rozpracują sąsiednie gminy. Może w połowie kadencji podejmiemy jakieś działania, ale nie jestem przekonany. 

Jakie są plany w dziedzinie kultury na 2016 rok? Jakieś nowe wydarzenia?

W kwestii wydarzeń kulturalnych koncentrujemy się na tych imprezach, które organizujemy z sukcesem od lat i będziemy się starać je dopracować - m.in. Dni Karczewa, Piknik Nocy Muzeów w Pałacu Otwocku Wielkim, Zakończenie Lata, Dożynki itd. Nawiązaliśmy dobrą współpracę z zakładem SuperDrob, który włącza się aktywnie w organizowane przez nas imprezy, ale i sam planuje nowe, np. powitanie szkoły. Nasze ośrodki - MGOK i świetlice wiejskie - będziemy stopniowo doposażać w różnego rodzaju sprzęt i zachęcać do ich efektywniejszego wykorzystywania przez społeczności lokalne, szczególnie dzieci i seniorów. 

Czego Pan życzy swojemu miastu i gminie na przyszły rok?

Życzę mieszkańcom, żeby żyło się im  dobrze w Karczewie, mieli jak najmniej problemów i żeby czuli się bezpiecznie. Wspólnie pracujmy na wizerunek naszego miasta i naszych sołectw - urząd stara się dbać o przestrzeń publiczną. Jest jeszcze wiele do zrobienia. Mieszkańców proszę, żeby z kolei dbali o swoją przestrzeń, bo to jest nasz wspólny interes. 

Życzę wszystkim mieszkańcom zdrowych , spokojnych świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności i sukcesów w 2016 r.

Dziękuję za rozmowę

Kazimiera Zalewska