
Józefovia Michała Pulkowskiego nie zwalnia tempa. W 9. kolejce Decathlon V ligi zespół znad Świdra pokonał u siebie Perłę Złotokłos 3:1, odrabiając straty po golu Pawła Szawry. Dla gospodarzy trafiali Paweł Giel, Dominik Piekut i Piotr Trepka. Po tym zwycięstwie „Józa” wskakuje na podium ligowej tabeli.
Beniaminek ze Złotokłosu przyjechał bez kompleksów i od pierwszych minut szukał okazji do zaskoczenia józefowskiej defensywy. Już w 9. minucie Krzysztof Rychlica musiał się wykazać, przenosząc piłkę nad poprzeczką po strzale z dystansu. Chwilę później Perła miała swoją pierwszą okazję. Po centrze z rzutu rożnego Paweł Szawro główkował tuż obok słupka.
Józefovia odpowiedziała w 26. minucie. Paweł Giel przymierzył z rzutu wolnego, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.
Goście dopięli swego w 31. minucie. Szybka kontra, dośrodkowanie Damiana Felisiaka, a Szawro w efektowny sposób półwolejem, mając obrońcę na plecach skierował piłkę do siatki.
Stracony gol podziałał jak iskra. Józefovia ruszyła do ataku, a wyrównanie przyszło dziewięć minut później. W 40. minucie Paweł Giel pokazał pełnię swojego doświadczenia. Przyjął piłkę w polu karnym, zrobił krok, spojrzał i precyzyjnie uderzył przy słupku.
Chwilę później mogło być 2:1.Dominik Piekut ruszył za świetnym podaniem, ale w sytuacji sam na sam górą bramkarz Perły, Mikołaj Pietrzak. Jeszcze przed przerwą z rożnego Giel wrzucił w pole karne, piłka spadła pod nogi Jakuba Sierakowskiego, ale jego strzał wylądował w bocznej siatce.
Po zmianie stron tempo gry spadło, a na boisku pojawiło się sporo walki w środku pola i długich podań. W 68. minucie zawodnik Perły, Jakub Olesiński, próbował wymusić rzut karny, lecz arbiter nie dał się nabrać i pokazał napastnikowi żółtą kartkę za symulację. W miarę upływu minut to gospodarze coraz mocniej przejmowali inicjatywę. W 73. minucie Kamil Parafiniuk groźnie główkował, lecz minimalnie chybił. Dwie minuty później padł gol numer dwa. Bartosz Osiak napędził akcję prawym skrzydłem, zagrał do Giela, a ten posłał niskie podanie w pole karne. Tam czekał Dominik Piekut - dobrze dostawił nogę, a futbolówka po rękawicy bramkarza wpadła tuż przy słupku. 2:1 i eksplozja radości przy Dolnej.
Józefovia nie zwalniała. W 80. minucie Michał Macioszek przymierzył z dystansu, ale Pietrzak końcówkami palców przeniósł piłkę ponad poprzeczką. W 85. Bramkarz Perły wybijając piłkę nabił własnego obrońcę, a futbolówka spadła prosto pod nogi Piotra Trepki. Skrzydłowy „Józy” zachował zimną krew, spojrzał, gdzie stoi golkiper i sprytnie przelobował go z dystansu. Pieczęć na zwycięstwie!
W końcówce próbował jeszcze rezerwowy Maciej Suwik, ale jego strzał zza szesnastki nieznacznie minął cel.
Komplet punktów oznacza awans Józefovii na podium V ligi - co najmniej na trzecią lokatę, a jeśli w niedzielę Warka wygra w Pruszkowie, MLKS utrzyma pozycję wicelidera.
Kolejny ligowy sprawdzian już w sobotę, 12 października - wyjazd do Mińska Mazowieckiego na starcie z rezerwami Mazovii. Pierwszy gwizdek przy Budowlanej o 13:00.
JÓZEFOVIA 3:1 (1:1) PERŁA ZŁOTOKŁOS
BRAMKI: Giel 40’, Piekut 75’, Trepka 85’ - Szawro 31’
SKŁAD: Rychlica - Parafiniuk (ż), Adamiak, Hryciuk, Osiak - Sierakowski (69’ Trepka), Chojecki (46’ Malinowski), Giel (89’ Suwik), Macioszek, Bernhard (83’ Pytlarczyk) - Piekut (76’ Osorio Angulo)
TRENER: Pulkowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie