
Piłkarski pojedynek przedstawicieli dwóch jednostek OSP z dwóch gmin – Karczewa i Sobień-Jezior. Reprezentanci straży z Łukówca zmierzyli się z zawodnikami z Dziecinowa. Na boisku nie zabrakło gości – grono piłkarzy zasili m.in. druhowie z OSP Karczew, wójt czy ksiądz. Spotkanie zakończyło się... remisem. Mecz to kilkuletnia tradycja w przededniu wspomnienia św. Floriana, patrona strażaków.
W piątek, 3 maja, w wigilię wspomnienia św. Floriana, jak co roku, na boisku parafialnym w Warszawicach odbył się mecz piłki nożnej między reprezentacjami OSP Łukówiec i OSP Dziecinów. W gronie grających byli nie tylko strażacy, ale również osoby udzielające się w jednostkach, w tym m.in. chłopcy i dziewczynki Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Na boisku zaprezentowali się też gościnnie strażacy z OSP Karczew, którzy w przyszłym roku chcą wystawić swoją drużynę. Po stronie OSP z Dziecinowa zagrał wójt gminy Sobienie-Jeziory Kamil Choim, a w drużynie z Łukówca natomiast ks. wikariusz Paweł Wysokiński.
40-minutowy pojedynek (2 razy po 20 minut) sędziował sprawiedliwie ks. proboszcz Krzysztof Wałek. Zawodników głośno dopingowali kibice. Mecz zakończył się – tradycyjnie – remisem 3:3.
Po sportowych emocjach przyszła pora na chwilę wytchnienia przy ognisku. Były kiełbaski, karkówka, ciasto i napoje.
Kilka godzin wcześniej w kościele parafialnym w Warszawicach została sprawowana msza święta w intencji ojczyzny i strażaków z udziałem druhów z OSP Dziecinów i OSP Łukówiec.
fot. Facebook/ OSP Łukówiec
3 maja to Święto Konstytucji oraz Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Z kolei dzień później przypada wspomnienie liturgiczne św. Floriana. Był on męczennikiem i rzymskim oficerem. Poddawano go torturom tylko dlatego, żeby wyrzekł się wiary w Boga. Ten jednak pozostał wierny swoim przekonaniom do samego końca. Prześladowcy uwiązali mu zatem kamień u szyi i utopili w rzece. - W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami – podaje strona niedziela.pl. Współcześnie nadal św. Florian patronuje strażakom. Jego figurę można zauważyć m.in. przy jednostkach OSP.
fot. Facebook/ OSP Łukówiec
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie