Reklama

Józefovia wraca na tarczy z Garwolina

MLKS Józefovia
09/03/2025 06:22

W 19. kolejce Syty Król IV Ligi Józefovia uległa na wyjeździe Wildze Garwolin 1:3. Wynik w pierwszej odsłonie otworzył Ignacy Ognicha, z kolei po przerwie strzelali już tylko gospodarze, mianowicie Gracjan Grot, Grzegorz Piesio i Piotr Kowalczyk.

Pod nieobecność Patryka Przybysza, debiut w bramce drużyny znad Świdra zaliczył Kacper Pisarek. Dla siedemnastolatka, który jesienią reprezentował Wisłę Kraków w Centralnej Lidze Juniorów to oficjalny debiut w seniorskim futbolu. Tego dnia opaskę kapitana założył Stanisław Dźwigała. 

Już w 3. minucie spotkania okazję do rozgrzania się miał debiutant między słupkami "Józy". Kacper Pisarek popisał się skuteczną interwencją po strzale z lewej strony boiska. Sześć minut później akcja przeniosła się pod drugą bramkę. Z rzutu wolnego dorzucał Piotr Trepka, główkował Antoni Sawka, lecz chybił.

Chwilę później znów w natarciu byli józefowianie. Najpierw gracze z Garwolina zablokowali Piotra Goliasza, ale futbolówka trafiła do Trepki, ten zacentrował w szesnastkę, gdzie nieco przypadkowo Ignacy Ognicha wystawił Sawce. Wychowanek klubu znad Świdra uderzył jednak w boczną siatkę. Mecz był toczony w szybkim tempie i już w 14. minucie ponownie zagrozili miejscowi. Były ekstraklasowicz Grzegorz Piesio precyzyjnie zagrał górą do będącego w polu karnym Karola Habra, który wyskoczył najwyżej, ale główkował niecelnie.

Dwie minuty później Sebastian Grzegorczyk wyłożył piłkę spod linii końcowej do Gracjana Grota, ale ten źle uderzył. Kilkadziesiąt sekund później nacierali podopieczni trenera Arkadiusza Grzyba. Grający z opaską kapitana Stanisław Dźwigała uruchomił podaniem Ognichę, który zabrał się z piłką w pole karne. Tam odwdzięczył się odegraniem, ale "Dźwigu" nie zdołał oddać strzału. W 22. minucie drużyna Józefovii objęła prowadzenie przy Sportowej. Przed polem karnym futbolówkę odzyskał Ognicha i podjął decyzję o uderzeniu. Jego precyzyjna próba po ziemi, po rękach bramkarza gospodarzy, wpadła do siatki i napastnik z Józefowa mógł celebrować trafienie z kibicami, którzy sporą grupą wspierali swój zespół.

Podrażniona Wilga dążyła do szybkiego wyrównania. Najpierw strzał sygnał do ataku dał Gac, ale jego płaski strzał z dystansu minął celu.

Następnie zrobiło się groźnie, gdy podanie z prawej strony przeciął Turowicz, ubiegając tym samym Grota. Jeszcze sprzed szesnastki golkipera Józefovii próbował zaskoczyć dwukrotnie Kacper Wieczorek. Za pierwszym razem piłka odbiła się od jednego z obrońców i wyszła na aut bramkowy.

Druga próba już była celna, lecz efektowną paradą popisał się Pisarek, który przeniósł piłkę ponad poprzeczką.

Bramkarz gości musiał ponownie interweniować w 42. minucie, gdy strzał z prawej strony pola karnego oddawał najlepszy strzelec garwolinian - Grot. Bramkarz, który zasilił szeregi "Józy" zimą odbił nogą piłkę zmierzającą tuż przy bliższym słupku.

Jeszcze przed przerwą jeden strzał oddali przyjezdni. Kontrakt zakończył się podaniem Tymoteusza Bernharda do Adama Rudowicza, a ten lekkim technicznym usterzeniem nie sprawił kłopotów bramkarzowi Wilgi Marcinowi Makulcowi. 

Druga odsłona rozpoczęła się źle dla zespołu znad Świdra. Długie podanie na dobieg otrzymał Grot, który wygrał pojedynek biegowy z obrońcą Józefovii, uderzył zewnętrzną częścią buta z lewego skraju pola karnego, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.

Chwilę po stracie bramki piłkarze trenera Arkadiusza Grzyba mogli wykorzystać gapiostwo obrońców z Garwolina. Dużo miejsca miał Ognicha, który zagrał górą z lewej strony pola karnego, do nadbiegającego Jakuba Sierakowskiego. Jednak młodzieżowec jednak w dogodnej sytuacji przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

W 59. minucie z kontrą ruszyła Wilga. Na szczęście uderzenie z prawej części szesnastki Grzegorczyka zatrzymał Pisarek.

Założenia Józefovii pokrzyżowała sytuacja z 71. minuty. Tymoteusz Bernhard przy asyście dwóch defensorów walczył o piłkę w polu karnym i przewrócił się. Sędzia nie dał się nabrać i pokazał zawodnikowi drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. "Suarez" pierwszy kartonik zarobił jeszcze w pierwszej części spotkania za... "symulkę".

Wilga poczuła krew. Kirył Szakarau przymierzył z dalszej odległości, ale na posterunku był Pisarek, który sparował piłkę na rożny. Chwilę później młody bramkarz znów został zatrudniony. Tym razem możny strzał z dystansu posłał Piotr Kowalczyk, ale józefowski golkiper wykazał się pewnym chwytem. W 76. minucie znów w roli głównej wystąpił Pisarek, lecz tym razem jako czarny charakter. Bramkarz wyszedł do piąstkowania, lecz źle ocenił lot piłki i znokautował wyskakującego do główki Grota. Sędzia wskazał na "wapno". Do ustawionej na jedenastym metrze piłki poszedł doświadczony Piesio i pewnym strzałem wyprowadził zespół na prowadzenie.

W 81. minucie Mikołaj Adamiak posłał uderzenie z rzutu wolnego, ale ponad bramką.

W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry zespół z Józefowa dobił Piotr Kowalczyk, który prostym podbiciem z linii pola karnego nie dał szans Pisarkowi na skuteczną interwencję. 

Po porażce w Garwolinie Józefovia wciąż zajmuje 16. pozycję. Miejsce wyżej jest mający taki sam dorobek punktowy Tygrys Huta Mińska, który traci do następnego MKS Piaseczno sześć oczek.

Syty Król IV liga powróci do Józefowa w sobotę 15 marca. O godzinie 14:00 piłkarze trenera Arkadiusza Grzyba podejmą MKS Przasnysz. Oba zespoły rozpoczęły rundę od dwóch porażek, więc zapowiada się zażarta walka o pierwsze punkty w tym roku.

 

WILGA GARWOLIN 3:1 (0:1) JÓZEFOVIA 

BRAMKI: Ognicha 22’ - Grot 49’, Piesio 78’ (k), Kowalczyk 90’

SKŁAD: Pisarek (ż) - Turowicz, Zbyszyński, Dźwigała (ż), Trepka - Sierakowski (ż) (72’ Krasuski), Rudowicz (81’ Kot), Bernhard (ż, ż, cz 70’), Sawka (76’ Adamiak, ż), Goliasz (65’ Pytlarczyk) - Ognicha (ż) (69’ Piekut)

TRENER: Grzyb

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 10/03/2025 09:09
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do